FC Barcelona: Nie tylko Messi. Katalończycy wciąż nie mogą zarejestrować letnich nabytków, problemy się nawarstwiają

2021-08-05 23:54:40; Aktualizacja: 3 lata temu
FC Barcelona: Nie tylko Messi. Katalończycy wciąż nie mogą zarejestrować letnich nabytków, problemy się nawarstwiają Fot. Luis Alvarado Alvarado / Shutterstock.com
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: Alfredo Martínez [Twitter]

FC Barcelona nie może nie tylko zakontraktować Messiego, ale też zarejestrować bohaterów dotychczasowych letnich transferów - donosi Alfredo Martínez z Onda Cero.

„Sytuacja Barcelony jest teraz taka, że nie mogą zagwarantować rejestracji nowych zawodników, nie tylko Messiego. Przy obecnych przepisach LFP będą problemy, jeśli nie sprzedadzą kilku piłkarzy. Taka jest gorzka rzeczywistość Barcelony w sezonie 2021/2022“ - czytamy we wpisie dziennikarza.

Przypomnijmy - w czwartkowy wieczór „Blaugrana“ wydała komunikat potwierdzający, że Leo Messi nie podpisze z nią nowej umowy.

„Pomimo osiągnięcia porozumienia między Barceloną a Leo Messim i wyraźnej intencji obu stron, aby dziś podpisać nowy kontrakt, nie może on zostać sformalizowany z powodu przeszkód ekonomicznych i strukturalnych (przepisy hiszpańskiej LaLiga).

W tej sytuacji Leo Messi nie będzie związany dalej z Barceloną. Obie strony głęboko żałują, że życzenia zarówno gracza, jak i klubu nie mogą się ostatecznie spełnić.

Barcelona z całego serca dziękuje zawodnikowi za wkład w rozwój całego klubu i życzy mu wszystkiego najlepszego w życiu osobistym i zawodowym” - głosi oświadczenie opublikowane przez klub z Camp Nou.

Jeżeli doniesienia opublikowane przez Alfredo Martíneza okażą się prawdziwe, może to być zaledwie początek kłopotów FC Barcelony. Klub zdążył już oficjalnie potwierdzić kilka głośnych transferów.

Do ekipy z Camp Nou zawitali tego lata: Eric García, Sergio Agüero (obaj po wygaśnięciu umów z Manchesterem City), Memphis Depay (wcześniej Olympique Lyon) oraz Emerson Royal (Real Betis). Pierwsza trójka została zakontraktowana w ramach wolnych transferów, a Brazylijczyka ściągnięto powrotnie za dziewięć milionów euro.

Pod koniec czerwca prezydent LaLigi Javier Tebas podkreślił, że zasady ekonomiczne, których przestrzegają hiszpańskie kluby, nie zostaną zmienione w przypadku Barcelony, która starała się związać Lionela Messiego nowym kontraktem. Ostrzegł, że Barcelona będzie musiała zredukować swój fundusz płac, aby pozostać w zgodzie z zasadami finansowymi obowiązującymi hiszpańskie drużyny.

Wszystko wskazuje zatem na to, że obecne okno transferowe na długo zapisze się w pamięci kibiców „Dumy Katalonii“. Nie tylko ze względu na postać Messiego.

W piątek o 11:00 ma rozpocząć się konferencja prasowa prezydenta Barcelony Joana Laporty. Być może podczas niej wyjaśni chociaż część nawarstwiających się wątpliwości.