FC Barcelona osiągnęła porozumienie z wymarzonym piłkarzem. Ten nie będzie jednak czekał wiecznie na transfer

W minionym tygodniu Barcelona i Nico Williams zawiązali porozumienie w kwestii ustalenia warunków potencjalnej współpracy – pisze „Sport”. Zawodnik nie zamierza jednak czekać do ostatnich dni okresu transferowego i sam wyznaczył deadline na przeprowadzkę.

Negocjacyjni wysłannicy „Dumy Katalonii” spotkali się niedawno z Félixem Taintą, reprezentującym sprawy biznesowe skrzydłowego Athleticu Club. Stanowiska obu stron zbliżyły się do siebie a tyle, że stanowią punkt wspólny. Jeśli chodzi o szczegóły dotyczące kształtu kooperacji, te zostały już werbalnie dogadane.

Do zamknięcia transferu jeszcze bardzo daleka droga. Teraz wicemistrzowie Hiszpanii muszą wypracować odpowiedni kompromis z pracodawcą świetnie prezentującego się na EURO 2024 skrzydłowego, aby pchnąć temat ku sukcesywnemu rozwiązaniu.

Wydaje się jednak, że Jon Uriarte – prezydent ekipy z Bilbao – nie pójdzie na ustępstwa w sprawie rozłożenia kwoty z klauzuli odstępnego na dogodne dla Barçy raty. Mowa tu, według różnych źródeł, o sumie w granicach 50-60 milionów euro.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

32-krotny reprezentant Polski „skasowany” przez Michała Probierza

Next

Joan Laporta, zwierzchnik firmy z Camp Nou, w ostatniej rozmowie dla Catalunya Ràdio zapewnił, że klub już znajduje się w na tyle dobrej sytuacji ekonomicznej, że może sobie pozwolić na angaż wymarzonego 22-latka. Czas nie jest jednak jego sprzymierzeńcem.

Jak ustalił „Sport”, Nico Williamsowi sprawa przeprowadzki może zaprzątać głowę najpóźniej do pierwszego tygodnia sierpnia. W przeciwnym razie uszanuje wolę Athleticu i pozostanie w drużynie, jeśli nie zostanie znaleziony dla niego odpowiedni następca.

19-krotny reprezentant „La Furia Roja”, przygotowujący się do finału Mistrzostw Europy z Anglią lub Holandią, zeszły sezon klubowy zakończył z ośmioma golami i 19 asystami na koncie na przestrzeni 37 występów.

Umowę ma ważną do połowy 2027 roku.