FC Barcelona rozpoczyna Ligę Mistrzów bez kluczowego zawodnika

Ronald Araújo niedługo powróci do pełni sprawności. Xavi zapowiedział jednak, że nie będzie ryzykował zdrowia Urugwajczyka w nadchodzącym wielkimi krokami pierwszym meczu Ligi Mistrzów.

Mogący grać zarówno na prawej obronie, jak i na stoperze 24-latek w obecnym sezonie rozegrał jedynie 90 minut w bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Getafe na inaugurację LaLigi. Kilka dni później podczas sesji treningowej nabawił się urazu mięśniowego.

Piłkarz ćwiczył z drużyną w ostatnią sobotę i poniedziałek. Ta wiadomość dawała nadzieje sympatykom „Blaugrany” na zobaczenie go w akcji podczas pierwszej kolejki elitarnego turnieju UEFA. Na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie gospodarze podejmą belgijski Royal Antwerp.

Szkoleniowiec drużyny mistrza Hiszpanii wykluczył jednak ten scenariusz, traktując pośpiech jako złego doradcę.

– Na upartego moglibyśmy włączyć go do kadry meczowej, ale panuje wśród nas przeczucie, że takie wymuszanie nie jest tego warte – oznajmił pokrótce Xavi w sprawie Araújo.

Barça wcale tak bardzo nie tęskni za defensorem. Podczas jego absencji zespół wygrał wszystkie cztery ligowe spotkania. Można więc się spodziewać, że gracz z przeszłością w Boston River otrzyma minuty z ławki w najbliższy weekend przeciwko Celcie Vigo.

Reprezentant Urugwaju związany jest z obecnym pracodawcą od lata 2018 roku. W pierwszej drużynie przekroczył już 100 występów, dokładając siedem trafień i trzy asysty.

Ekipa z Katalonii, zapewne z Robertem Lewandowskim w podstawowym składzie, o pierwsze trzy punkty w Lidze Mistrzów powalczy 19 września o 21:00.