FC Barcelona rzutem na taśmę pokonała UD Las Palmas. Doszło do długo wyczekiwanego debiutu

2024-01-04 23:44:03; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
FC Barcelona rzutem na taśmę pokonała UD Las Palmas. Doszło do długo wyczekiwanego debiutu Fot. German Parga | FC Barcelona
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info

FC Barcelona w LaLidze wygrała 2:1, mimo że do 55. minuty przegrywała. Grał Robert Lewandowski, zadebiutował Vitor Roque.

Polak wybiegł w podstawowym składzie, ale w pierwszej połowie „Blaugrana”, tak jak i „Lewy” nie wyróżniały się niczym szczególnym. Słabszą dyspozycję wykorzystał rywal.

W dwunastej minucie UD Las Palmas mogło cieszyć się z gola. Do siatki trafił były napastnik FC Barcelony Munir El Haddadi.

Goście do przerwy nie zdołali wyrównać, ale stracili João Cancelo, który doznał kontuzji kolana.

55. minuta przyniosła dosyć kuriozalną sytuację. Jeden z zawodników gospodarzy chciał wybić piłkę, ale trafił nią w twarz Roberta Lewandowskiego. Po odbiciu od napastnika futbolówkę przejął Sergi Roberto, a chwilę potem do siatki pakował ją Ferran Torres.

Kapitan biało-czerwonych nie dotrwał do końca zawodów. Xavi zmienił go w 72. minucie. Chwilę potem boisko upuścił strzelec gola dla „Dumy Katalonii”, a długo wyczekiwany debiut zanotować mógł Vitor Roque.

Szczęście sprzyjało… mistrzowi Hiszpanii. W doliczonym czasie gry sfaulowany w polu karnym został İlkay Gündoğan i to Niemiec stanął do jedenastki, którą finalnie zamienił na gola.

Po zwycięstwie 2:1 FC Barcelona zajmuje w tabeli LaLigi piąte miejsce.