FC Barcelona: Valverde zwolniony. OFICJALNIE: Quique Setién nowym trenerem!
2020-01-13 22:37:42; Aktualizacja: 4 lata temuErnesto Valverde już nie jest trenerem Barcelony. Jego stanowisko przejął Quique Setién.
Zarząd klubu zdecydował się zwolnienie Baska po serii nieudanych meczów. Czarę goryczy na jego niekorzyść przelała ostatnia porażka z Atlético Madryt w półfinale Superpucharu Hiszpanii.
Kibice Barcelony narzekali jednak od dawna na styl prowadzonej przez Valverde drużyny, która dodatkowo dwa razy we wręcz spektakularnych okolicznościach odpadała z Ligi Mistrzów po dwumeczach przeciwko Romie i Liverpoolowi.
Wyniki w lidze hiszpańskiej (wcześniej dwa mistrzostwa kraju) nie wystarczyły 55-latkowi do zachowania posady nawet do końca obecnej umowy, czyli do zakończenia trwających rozgrywek.Popularne
Były opiekun Athletic Club, Valencii, Olympiakosu, Villarrealu i Espanyolu poprowadził Barcelonę w 145 meczach. Stery nad „Dumą Katalonii” objął wraz z pierwszym dniem lipca w 2017 roku, co oznacza, że spędził 926 dni na ławce trenerskiej ekipy z Camp Nou.
Właściciele klubu zdecydowali się zatrudnić w jego miejsce Quique Setiéna. Doświadczony szkoleniowiec związał się z aktualnym mistrzem kraju do zakończenia sezonu 2021/2022.
Przed nim przymierzani do objęcia posady trenera Barcelony byli Xavi oraz Maurizio Pochettino. Obaj panowie odrzucili zaloty wysłanników zespołu. Pierwszy ze względu na nikłe doświadczenie, z kolei drugi od zawsze przekonywał, że jego serce bije dla Espanyolu i nigdy nie poprowadzi ich lokalnego przeciwnika.
61-letni trener był związany przez ostatnie dwa sezony z Betisem. W tym czasie ekipa z Sewilli rozegrała pod jego wodzą 97 spotkań i zdołała raz uplasować się na szóstym miejscu w tabeli oraz dotrzeć do półfinału Pucharu Króla.
Nowy opiekun Barcelony nie ma na swoim koncie żadnych spektakularnych sukcesów i w przeszłości odpowiadał za wyniki jeszcze takich ekip jak Racing Santander, Logroñés, Lugo i Las Palmas oraz pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Gwinei Równikowej.
Quique Setién przejmuje „Dumę Katalonii” plasująca się na pierwszym miejscu w tabeli LaLigi z dorobkiem 40 punktów. Tyle samo „oczek” zgromadził do tej pory Real Madryt.
Ponadto będzie miał okazję poprowadzić ekipę z Camp Nou w lutym w 1/8 finału Ligi Mistrzów w dwumeczu z pogrążonym w kłopotach Napoli.