FC Barcelona włącza się do wyścigu po Osimhena. Następca Suáreza!

FC Barcelona wytypowała potencjalnego następcę Luisa Suáreza. Klub powalczy z Bayernem Monachium oraz Milanem o Victora Osimhena z Lille.

Suárez nadal jest ważnym ogniwem w zespole Barcelony, ale działacze z Camp Nou zdają sobie sprawę, że gracz w styczniu skończy 33 lata i powoli obniża swoje loty. Poszukiwania jego następcy trwają, ale korzystając z tego, że latem do Katalonii trafił Antoine Griezmann, skauci koncentrują się na młodszych zawodnikach, który mogliby stanowić o sile drużyny w przyszłości. Jednym z faworytów powoli staje się Victor Osimhen.

Nigeryjczyk trafił do Lille tego lata za około 12 milionów euro. Z miejsca otrzymał trudne zadanie zastąpieniaNicolasa Pépéoraz Rafaela Leão, którzy odeszli odpowiednio do Arsenalu oraz Milanu. 20-latek świetnie sobie jednak radzi z wysoko postawioną poprzeczką. Do tej pory wystąpił w 14 meczach swojego nowego zespołu, w tym trzech Ligi Mistrzów. Zdobył w nich osiem bramek i zanotował dwie asysty.

Dobra forma zwróciła uwagę większych ekip. „Sport” informuje, że działacze Barcelony widzą w byłym graczu Charleroi potencjał na następcę Urugwajczyka, dlatego są gotowi w niego zainwestować. Łatwo jednak nie będzie, ponieważ sieci na zawodnika zdążyły już zarzucić takie ekipy jak Bayern Monachium czy AC Milan.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Next

Lille pokazało, że potrafi zatroszczyć się o swój interes i wywalczyć solidną kwotę odstępnego przy sprzedażach. Nie inaczej powinno być i tym razem, zwłaszcza że klub z chęcią zatrzyma swoją wschodzącą gwiazdę nieco dłużej, by ta jeszcze podwyższyła swoją wartość.