FC Barcelona wygrywa rywalizację o ofensywnego pomocnika z Realem Madryt. „Od razu go wypożyczą”

FC Barcelona i Real Madryt od dłuższego czasu walczyły o pozyskanie Alberto Moleiro. Wydaje się, że ofensywnemu pomocnikowi bliżej na Camp Nou, gdzie może trafić już zimą - informuje Manu Sainz na łamach „AS-a”. Hiszpan od razu ma udać się na wypożyczenie zwrotne do UD Las Palmas.

Alberto Moleiro dopiero w przyszłym roku osiągnie swoją drugą dekadę życia, a mimo to prezentuje się już bardzo dobrze na zapleczu hiszpańskiej elity. Przez wielu skautów jest uważany za jeden z największych talentów w kraju.

Żeby to uzmysłowić, należy wspomnieć, że od dłuższego czasu o jego względy rywalizują dwaj krajowi giganci, czyli FC Barcelona oraz Real Madryt.

Ofensywnemu pomocnikowi na razie było jednak dobrze w UD Las Palmas, ale wydaje się, że niechybnie zmierza wszystko ku transferowi do jednej z tych ekip.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Next

Według informacji podawanych przez Manu Sainza na łamach „AS-a” bliżej sprowadzenia tego gracza jest w tym momencie Barcelona, która chciałaby po niego sięgnąć już zimą.

W ten sposób może ominąć rosnącą klauzulę wykupu, bo jeśli Las Palmas awansuje do LaLigi, wtedy trzeba będzie zapłacić za Moleiro 60 milionów euro, a teraz w jego kontrakcie znajduje się zapis, który pozwala zdobyć go za połowę tej ceny, czyli 30 milionów euro.

Wicemistrzowie Hiszpanii i tak starają się negocjować i liczą, że uda się dobić targu.

Wymagania pracodawcy 19-latka to w tym momencie dziesięć milionów euro podstawy oraz kolejne piętnaście milionów euro w ramach bonusów. O ile do tej pory ta kwota była nie do przeskoczenia, o tyle po odejściu Gerarda Piqué pojawią się odpowiednie środki i te mogą być przeznaczone właśnie na utalentowanego młokosa.

Barcelona ma jednak plan i ten zakłada wykup Moleiro w zimie i wypożyczenie go do końca sezonu do Las Palmas.

Sainz jednocześnie zastrzega, że na Camp Nou muszą się mieć na baczności, bo sprawie przygląda się nie tylko Real Madryt, ale też dwa kluby zagraniczne. Jednym z nich jest rzekomo Borussia Dortmund. Niemiecki zespół jest znany z polityki transferowej, która stawia na talenty i w tym wypadku to może być istotna karta.

Reprezentant Hiszpanii do lat 21 rozegrał w tym sezonie łącznie 13 meczów, a jego dorobek to trzy asysty.

Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2026 roku.