FC Barcelona: Xavi dotrzymuje kroku Pepowi Guardioli

2022-10-31 11:06:20; Aktualizacja: 2 lata temu
FC Barcelona: Xavi dotrzymuje kroku Pepowi Guardioli Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: MisterChip (Alexis) [Twitter]

Choć kibice Barcelony mogą czuć się rozczarowani dotychczasowymi efektami poczynań Xaviego, w jego obronie stają statystyki. Te, zrównujące go z początkami panowania Pepa Guardioli, prezentują się bardzo podobnie.

W sobotni wieczór zawodnicy „Dumy Katalonii” bili głową w mur. W rywalizacji na Estadio Mestalla z miejscową Valencią musieli czekać aż do doliczonego czasu gry drugiej połowy, aby zapewnić sobie cenne trzy punkty. Autorem zwycięskiego gola okazał się Robert Lewandowski, który po prostu nie zawodzi w swoim absolutnym debiucie w LaLidze.

Tym samym Xavi ma za sobą 38. mecz w roli trenera popularnego zespołu. Nie jest to okrągła liczba, jednak z przy tej okazji autor profilu MisterChip na Twitterze postanowił zestawić ze sobą sylwetkę młodego szkoleniowca oraz Pepa Guardioli, który zapoczątkował proces swoistej rewolucji na Camp Nou w sezonie 2008/2009.

W prawdzie dla wielu doświadczonych fanów Barçy postępy w prędkości ewolucji projektu zdecydowanie przemawiają za obecnym menedżerem Manchesteru City, lecz wyniki na papierze zupełnie tego nie pokazują.

Pierwsze ligowe zmagania w północno-wschodniej Hiszpanii Guardiola zakończył z wynikiem 86 punktów. Złożyło się na nie 27 zwycięstw, sześć remisów i pięć porażek.

Identycznym bilansem na ten moment może poszczycić się Xavi. Zauważalną różnicę stanowi fakt, że były szkoleniowiec Al-Sadd SC przejmował drużynę w październiku, zastępując Ronalda Koemana, a nie w przerwie międzysezonowej.

Za liczbą zdobytych oczek kryją się jednak skrajności w zestawieniu ofensywnym i defensywnym.

Za Guardiolą przemawiał ten pierwszy aspekt. 105 zdobytych bramek i 35 straconych składało się na bilans +70.

Obecna Barça strzela zdecydowanie mniej, ale z drugiej strony nie pozwala na tracenie większej liczby goli. Po prowizorycznym sezonie Xaviego, czyli 38 kolejkach, dane prezentują się następująco: 72 bramki zdobyte i 25 straconych (+47).

Efekty pracy obu panów z pewnością będą się różnić. Guardiola w swoim pierwszym podejściu sięgnął po potrójną koronę (Puchar Europy, mistrzostwo i Puchar Hiszpanii). Xavi odpadł z rywalizacji w Lidze Mistrzów już w fazie grupowej.

Umowa zakłada, że Xavi pozostanie trenerem w Barcelonie co najmniej do końca sezonu 2023/2024.