FC Barcelona: Xavi przed meczem z Sevillą. „To dla naszych kibiców”

Trener FC Barcelony Xavi wziął udział w konferencji prasowej, która poprzedza niedzielny mecz z Sevillą.

FC Barcelona spisuje się w ostatnim czasie bardzo dobrze i ma nadzieję, że na koniec sezonu ligowego zajmie co najmniej drugie miejsce. Aby jednak tak się stało, trzeba najpierw pokonać Sevillę.

Ekipa ze stolicy Andaluzji to główny rywal podopiecznych Xaviego w walce o wicemistrzostwo Hiszpanii. Różnica w tabeli między tymi zespołami to trzy punkty. Ponadto drużyna z Katalonii ma spotkanie zaległe.

Przed spotkaniem Barcelony z Sevillą głos zabrał trener tych pierwszych.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

- To dla nas coś w rodzaju finału. Nasze dobre występy z ostatnich tygodni trzeba zwieńczyć w niedzielę i pokonać rywala, a później uplasować się na drugim miejscu w tabeli. To okazja, by udowodnić naszą wartość - przyznał Xavi.

- Sevilla przyjeżdża do nas może nie w najlepszym momencie dla nich, ale to nadal bardzo mocny zespół. Ma świetnego trenera i świetny zespół. My jednak nie możemy się oglądać na innych. Gramy u siebie i zrobimy wszystko, by wygrać. To dla naszych kibiców. Liczę, że poniesie nas atmosfera Camp Nou - dodał.

Jaki jest cel Barcelony na ostatnie kolejki tego sezonu?

- Chyba w tym wypadku nie ma żadnej tajemnicy: chcemy zagrać w Lidze Mistrzów. Udało nam się pokonać Real Madryt na jego terenie i to bardzo ważne, ale w żaden sposób nie może to uśpić naszej czujności. W czwartek Liga Europy. Tam także chcemy wygrać - powiedział.

Początek niedzielnego meczu FC Barcelony z Sevillą o 21:00.