FC Barcelona z małym sukcesem. Gerard Piqué zgodził się na obniżkę pensji, więc... klub może zarejestrować trzech nowych zawodników [OFICJALNIE]
2021-08-14 12:14:37; Aktualizacja: 3 lata temuFC Barcelona w komunikacie prasowym poinformowała, że Gerard Piqué zgodził się na znaczące obniżenie zarobków, co pozwoliło na rejestrację trzech piłkarzy - Memphisa Depaya, Erica Garcii oraz Reya Manaja.
Tym samym cała trójka będzie mogła wziąć udział w pierwszej kolejce LaLigi. Katalończycy w niedzielę zmierzą się z Realem Sociedad.
Depay i Garcia przenieśli się do Barcelony na zasadzie wolnych transferów po wygaśnięciu umów kolejno z Olympique'iem Lyon oraz Manchesterem City. Manaj z kolei od zimy 2020 roku grał w rezerwach katalońskiego giganta, który jednak teraz potrzebuje 24-letniego albańskiego napastnika w pierwszym zespole.
Wcześniej ponoć zarejestrowany bez większych problemów został Emerson Royal ze względu na formę prawną transakcji, ponieważ 50% praw do zawodnika podczas jego pobytu w Betisie miało wciąż należeć do Barcelony. Sytuacja została potraktowana jako brak transferu, chociaż de facto Katalończycy zapłacili Andaluzyjczykom 9 milionów euro.Popularne
Na swoją rejestrację musi poczekać Sergio Agüero, który jednak i tak jest kontuzjowany, więc w tej sprawie nie ma większego pośpiechu.
Nie wiadomo, jak wygląda sytuacja 18-letniego Yusufa Demira, który został latem ogłoszony jako zawodnik rezerw Barcelony, jednak podczas okresu przygotowawczego przekonał do siebie trenera Ronalda Koemana. Młodziutki reprezentant Austrii na razie jest wypożyczony z Rapidu Wiedeń z opcją transferu definitywnego za 10 milionów euro.
FC Barcelona w oświadczeniu podkreśliła, że prowadzone są dalsze rozmowy w sprawie obniżenia pensji z Sergio Busquetsem i Jordim Albą.
Jednocześnie wypisano kwoty zarobione na sprzedażach/wypożyczenia piłkarzy tego lata: 8 milionów euro za Jean-Claira Todibo, 15 milionów euro za Juniora Firpo, 6 milionów euro za Trincão, 5 milionów euro za Carlesa Aleñę, 3,5 miliona euro za Konrada de la Fuente, do tego zaoszczędzono pieniądze dzięki zerwaniu kontraktu z Matheusem Fernandesem.
Przypomnijmy - w związku z rozrośniętym do granic budżetem płacowym Barcelony i limitem LaLigi niemożliwe było zakontraktowanie Lionela Messiego, który w ostatnich dniach został zawodnikiem PSG.