FC Barcelona zdecydowała w sprawie Vitora Roque

2025-02-08 18:25:44; Aktualizacja: 33 minuty temu
FC Barcelona zdecydowała w sprawie Vitora Roque Fot. Antonio Pozo/PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sport

FC Barcelona wiązała ogromne nadzieje z Vitorem Roque, który po krótkim okresie adaptacji miał naciskać na Roberta Lewandowskiego. Plan nie wypalił. „Duma Katalonii” zdecydowała, że najlepszym rozwiązaniem będzie definitywnie rozstanie - przekazał „Sport”.

Był moment, gdy na postaci napastnika z Timóteo FC Barcelona opierała ogromne nadzieje. Po rozczarowujących miesiącach pod wodzą Xaviego przyspieszono nawet jego transfer z Athletico Paranaense. 

Plan był jasny. 19-latek miał najpierw oswoić się z nowym otoczeniem, a potem stworzyć realną konkurencję dla Roberta Lewandowskiego. Początki faktycznie były obiecujące. Bardzo szybko jednak Roque został odstawiony na boczny tor.

- To było dla mnie trochę skomplikowane. Miałem jakieś szanse, ale nie takie, o jakich myślałem. To ogólnie było ciężkie. Myślałem, że będzie inaczej, zarówno jeśli chodzi o traktowanie mnie, ale też sposób gry i rozmawiania ze mną, ale to już koniec - powiedział Brazylijczyk po wypożyczeniu do Realu Betis.

W Andaluzji miał zacząć od nowa. Z radością rozpoczął ten rozdział, ale dobra passa nie trwała długo. Wszystko wskazuje na to, że zagra bardzo mało do końca sezonu, ponieważ Manuel Pellegrini woli Cedrica Bakambú, a do tego dostał pod skrzydła Cucho Hernándeza.

Real Betis nie wykupi młodego atakującego. To jasne.

Jak donosi „Sport”, Barcelona zdecydowała, że nie będzie dalej wspierać rozwoju Roque. Rozpoczęła już działania mające doprowadzić do rozstania. Nad powodzeniem operacji czuwa sam Deco.

19-latek nie powinien narzekać na brak zainteresowania. W jego stronę spoglądają działacze Sportingu i Palmeiras. Ta druga ekipa jest w stanie zaoferować nawet ponad 20 milionów euro. 

„Duma Katalonii” skorzysta z najbardziej atrakcyjnej propozycji. Chce przede wszystkim odzyskać jak największą część z zainwestowanych 30 milionów euro. Na zatrzymanie jednokrotnego reprezentanta kraju nie będzie nalegał Hansi Flick, który od początku nie widział go w swoim projekcie.