FC Barcelona zmuszona do sprzedaży Coutinho? Wszystko przez zapis w kontrakcie
2020-12-22 07:58:30; Aktualizacja: 3 lata temuFC Barcelona będzie w najbliższych tygodniach dążyć do przedwczesnego zakończenia współpracy z Philippe Coutinho, aby uniknąć konieczności wypłacenia bonusu Liverpoolowi za rozegranie przez piłkarza stu spotkań w swoich barwach - uważa „Sport”.
Ofensywny pomocnik zasilił szeregi „Dumy Katalonii” na zasadzie transferu definitywnego w styczniu 2018 roku. Wówczas ekipa z Camp Nou zgodziła się przelać 120 milionów euro na konto Liverpoolu oraz umieściła w zawartym porozumieniu kilka bonusów, które zwiększyłyby ostateczną kwotę transakcji do poziomu 160 milionów euro.
Nie do końca jasna jest za to kwestia dotycząca wygrania najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na Starym Kontynencie przez Brazylijczyka, który dokonał tego, będąc na wypożyczeniu w Bayernie Monachium. Jeżeli wspomniany zapis dotyczył wyłącznie osoby 28-latka, to wicemistrz Hiszpanii musiał przeleć drużynie z Anfield jeszcze pięć milionów euro.Popularne
Bez względu na to, czy ostatnia suma trafiła ostatecznie na konto Liverpoolu, pewne jest to, że „Duma Katalonii” przeznaczyła już wspomniane sumy angielskiemu klubowi, ale w dalszym ciągu bez aktywacji pozostał najbardziej wartościowy bonus dla „The Reds” sięgający 20 milionów euro.
Kataloński „Sport” przypomina, że dotyczy on rozegrania 100 spotkań przez ofensywnego pomocnika dla ekipy z Camp Nou. Doświadczony zawodnik po szeregu perturbacji związanych z kontuzjami oraz wypożyczeniem do wspomnianych „Bawarczyków” zanotował ich do tej pory 88 (dziennikarze „Sportu” doliczają mu jeszcze dwa za Trofeum Joana Gampera) i już niewiele brakuje do osiągnięcia magicznej granicy, która mogłaby oznaczać poważny problem dla borykającej się z kłopotami finansowymi Barcelony.
Z tego też powodu wspomniane źródło uważa, że aktualny wicemistrz kraju będzie chciał pozbyć się zimą Coutinho, aby w ten sposób pozyskać dodatkowe fundusze i uchronić się przed koniecznością całkowitego lub niemal całkowitego spłacenia 28-latka.
Brazylijczyk cieszy się całkiem sporym zaufaniem Ronalda Koemana, ponieważ w trwających rozgrywkach wystąpił w 12 meczach i strzelił w nich trzy gole oraz zaliczył dwie asysty, dlatego mógłby osiągnąć liczbę stu rozegranych spotkań w barwach Barcelony, jeżeli ta awansowałaby do finału Superpucharu Hiszpanii, już 16 lutego, kiedy to „Duma Katalonii” zmierzyłaby się z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów.