FC Porto gotowe na sprzedaż najlepszego strzelca. Potrzeba 80 milionów euro

2025-11-03 12:00:11; Aktualizacja: 7 godzin temu
FC Porto gotowe na sprzedaż najlepszego strzelca. Potrzeba 80 milionów euro Fot. Henrique Casinhas/SOPA Images/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Correio de Manha

Samu Aghehowa może już nawet w styczniu zakończyć swój pobyt w FC Porto. Aktualny lider portugalskiej ekstraklasy jest gotów sprzedać najlepszego strzelca za 80 milionów euro - informuje „Correio de Manha”.

Złoty medalista ostatnich Igrzysk Olimpijskich nie otrzymał nawet szansy zaliczenia debiutu w Atlético Madryt, ale mimo to stołeczny klub i tak zainkasował 32 miliony euro na piłkarzu sprowadzonym za sześć milionów euro po tym, jak wylądował definitywnie w FC Porto.

Wcześniej przed szansą na podpisanie kontraktu z tym zawodnikiem stanęła Chelsea, ale różnego rodzaju nieścisłości na tle finansowym czy zdrowotnym atakującego doprowadziły do fiaska transakcji. Mimo to „The Blues” nie stracili z radarów Samu Aghehowa i są w nim w dalszym ciągu zainteresowani.

Ale jeżeli realnie myślą o nawiązaniu z nim współpracy, to muszą przygotować się na wydanie znacznie większej sumy niż przeszło rok temu. Świadczy o tym nie tylko klauzula odstępnego widniejąca w kontrakcie Hiszpana i opiewająca na 100 milionów euro, ale także minimalne wymagania „Smoków”.

Dziennikarze „Correio de Manha” przekonują, że aktualny lider portugalskiej ekstraklasy znajduje się w trudnym położeniu finansowym i nie wyklucza nawet zimowej sprzedaży autora dziewięciu trafień i asysty w dwunastu występach w trwających rozgrywkach. Aby jednak mogła ona stać się faktem, to najpierw na biurku ekipy z Półwyspu Iberyjskiego musiałaby wylądować oferta rzędu 80 milionów euro.

Wspomniane źródło podkreśla, że poza „The Blues” chęć nawiązania współpracy z napastnikiem wyraża też Tottenham, który przygotowuje się na zakończenie współpracy z Richarlisonem, którego Aghehowa mógłby zastąpić.

Mało tego „Koguty” są skłonne wkroczyć do akcji już w styczniu, co może stawiać ich w roli ewentualnych faworytów w wyścigu o względy 21-latka.