Fedor Černych mógł wrócić do Ekstraklasy
2025-03-20 11:50:22; Aktualizacja: 10 godzin temu
Fedor Černych najwięcej spotkań w swojej karierze rozegrał jako zawodnik Jagiellonii Białystok. Litwin w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” zdradził, że w ostatnich latach otrzymał propozycje powrotu do Polski. Nie powiedział jednak, o jakie dokładnie kluby chodziło.
Polscy kibice bez wątpienia doskonale znają Fedora Černycha, który w naszym kraju reprezentował barwy dwóch drużyn. Mowa o Górniku Łęczna oraz Jagiellonii Białystok.
Dla zespołu z województwa podlaskiego rozegrał on swego czasu 154 mecze, a w nich popisał się 27 golami oraz 29 asystami. Związywał się z nim dwukrotnie. Najpierw trafił do Białegostoku w połowie 2015 roku, by pięć lat później zanotować powrót.
Definitywne rozstanie z polskim zespołem w wykonaniu reprezentanta Litwy nastąpiło w styczniu 2023 roku. Wtedy opuścił struktury urzędującego mistrza Polski na rzecz transferu do AEL-u Limassol.Popularne
Černych na Cyprze spędził dwanaście miesięcy, po czym udał się w egzotyczną wyprawę do Indii. Tam sprowadzili go działacze Keraly Blasters, z którą rozstał się minionego lata, a więc zaledwie pół roku po zakontraktowaniu.
Obecnie jest on zawodnikiem Žalgirisu Kowno. Do rodzimej drużyny dołączył latem i co ciekawe miał również wtedy oferty powrotu do Polski, o których opowiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Nie zdecydował się jednak na taki ruch ze względu na sentyment odczuwany w stosunku do Jagiellonii.
- Miałem propozycje powrotu do Polski, zarówno z pierwszej ligi, jak i z Ekstraklasy, ale z mniej znanych klubów. Jaga zostawiła jednak taki ślad w moim sercu, że nie chciałem iść do innego polskiego klubu - powiedział.
- Znów były propozycje z Polski i z innych krajów. Zastanawiałem się nad nimi, ale podpisałem kontrakt na trzy lata z Žalgirisem. Jak na Litwę są tu bardzo dobre warunki, a potem mogę zostać w klubie w innej roli. Dogadaliśmy się, że gram tutaj do końca kariery. Mam być twarzą tego nowego klubu i władze liczą, że skoro gra tu kapitan reprezentacji, to dobrzy litewscy piłkarze też będą chcieć do nas przyjeżdżać - oznajmił.
Warto dodać, że 33-latek jest aktualnie kapitanem reprezentacji Litwy, która w najbliższy piątek zmierzy się z reprezentacją Polski w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Przyjdzie więc czas na pewne wspomnienia związane z naszym krajem.