Ferdinand: Chcę być trenerem United

Stoper QPR Rio Ferdinand, który odszedł z Manchesteru United tego lata ma nadzieję, że w przyszłości wróci na Old Trafford w roli szkoleniowca zespołu.

35-latek w ostatnim czasie był jedną z kluczowych postaci w ekipie "Czerwonych Diabłów". Przez ostatnie dziesięć lat był często osadzany w pierwszej jedenastce przez sir Aleksa Fergusona, zdobywając takie tytuły jak mistrzostwo Anglii (sześć razy) i Puchar Europy.

- Nie patrzę aż tak daleko w przyszłość, bo najpierw i tak muszę ustalić wszelkie sprawy związane z licencją trenerską i innymi potrzebnymi rzeczami - powiedział Ferdinand.

- Z drugiej strony nie jestem aż tak głupi, żeby od razu po otrzymaniu praw prosić Manchester United o zatrudnienie mnie na pozycję menadżera. Jednak będę starał się robić wszystko, aby prowadzić tak wielki klub jak United lub reprezentację - dodał.

Stoper "The Hoops" uważa również, że jego były klub bez kłopotu zapewni sobie udział w Lidze Mistrzów na przyszłoroczną kampanię.

- Po koszmarnym sezonie zajmują obecnie czwarte miejsce w lidze. Jeśli uda się jeszcze troszkę poprawić formę i bardziej zgrać drużynę, w efekcie mogą wspiąć się w tabeli jeszcze wyżej.

- Zajęcie miejsca premiującego ich do rozgrywek Ligi Mistrzów nie powinno być problemem. Louis van Gaal chce zmienić filozofię gry, w którą sam wierzy w stu procentach. Jeżeli sam jest przekonany o słuszności swojego wyboru, wtedy również piłkarze przyzwyczają się do nowego stylu - podsumował Rio.