Ferdinand wraz z trójką swoich dzieci udał się na Emirates Stadium, by obejrzeć starcie swojej byłej drużyny z "Kanonierami". Podopieczni Arsène Wengera pewnie pokonali "Czerwone Diabły" 3:0, a wiodącą postacią ekipy gospodarzy był Chilijczyk, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jego postawa zachwyciła synów znanego zawodnika.
- Moi chłopcy przyszli oglądać mecz w trykotach United, a gdy opuszczaliśmy stadion, zażyczyli sobie koszulek Alexisa - powiedział Ferdinand.
Były piłkarz Barcelony w ostatnich tygodniach prezentuje coraz lepszą formę strzelecką. W tym sezonie Premier League zdobył siedem bramek i zaliczył trzy asysty.