Ferguson ostrzega: nie można służyć piłce i mamonie

Trener Manchesteru United, sir Alex Ferguson ostrzega swojego rywala zza miedzy, że w piłce liczą się nie tylko pieniądze.<br><br>"Popatrzcie na przyklad Sunderlandu z lat `50. Nazywano ich wtedy Drużyną B(...)

Trener Manchesteru United, sir Alex Ferguson ostrzega swojego rywala zza miedzy, że w piłce liczą się nie tylko pieniądze.

"Popatrzcie na przyklad Sunderlandu z lat `50. Nazywano ich wtedy Drużyną Banku Anglii, a nie uchroniło ich to przed spadkiem z ligi. Nie ma reguły." - powiedział trener "Czerwonych Diabłów".

Nie można oprzeć się wrażeniu, że stary Szkot ma rację. Z anonsowanych szumnie transferów (z "The Citizens" łączono już Gianluigiego Buffona, Davida Villę, Kakę, Cristiano Ronaldo, Dimitara Berbatova i mnóstwo innych) niewiele na razie wyszło.

"My nie sprzedaliśmy Cristiano Ronaldo, a inne kluby też nie pozbędą się z entuzjazmem swoich najlepszych piłkarzy. To zawęża pole manweru. Możesz kupić 11 wielkich indywidualności, 11 Robinho- ale to nie będzie zespół, prawda?" - zakończył popularny "Fergie".