Fernando Santos powinien powołać piłkarza Lecha Poznań? Znowu pokazał się z dobrej strony

2023-03-16 22:55:00; Aktualizacja: 1 rok temu
Fernando Santos powinien powołać piłkarza Lecha Poznań? Znowu pokazał się z dobrej strony Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Fernando Santos w piątkowe południe ogłosi premierowe powołania do reprezentacji Polski. Niektórzy eksperci uważają, że w gronie nominowanych powinien znaleźć się Filip Szymczak z Lecha Poznań.

Fernando Santos, który objął reprezentację Polski pod koniec stycznia, miał sporo czasu, by wyselekcjonować odpowiednią grupę, która pomoże mu przejść przed pierwsze spotkania eliminacji do EURO 2024 w dobrych nastrojach. Podopieczni Portugalczyka na wstępie zmierzą się z Czechami i Albanią.

Z kolei już w piątek po 12:00 poznamy pierwsze powołania nowego selekcjonera. Czy na liście znajdą się debiutanci? W mediach pojawiało się kilka nazwisk, którymi szkoleniowiec może zaskoczyć.

Jednym z nich był na pewno Filip Szymczak.

20-latek to wychowanek Lecha Poznań, który na Bułgarską wrócił przed startem obecnego sezonu po wypożyczeniu z GKS-u Katowice. Od samego początku pokazuje się z dobrej strony, a za dobre występy komplementował go przecież swego czasu John van den Brom.

- W poprzednim sezonie go nie znałem, bo po prostu mnie tu nie było, ale teraz widzę, jak sobie radzi i świetnie się rozwija. Trzeba jednocześnie pamiętać, że nie występuje na swojej docelowej pozycji numer dziewięć, bo tam jest Ishak. Dlatego Filip gra na środku, na dziesiątce lub na skrzydle i dobrze się spisuje.

- To gracz, który nie odstawia nogi, zawsze podejmuje walkę i potrafi utrzymać się przy piłce, a do tego stworzyć przewagę. To duża wartość dla Lecha i wróżę mu dużą przyszłość. Pracować z nim to wielka przyjemność - mówił w lutym Holender.

Od tamtej pory pozycja Szymczaka w drużynie mistrza Polski wzrosła jeszcze bardziej. Atakujący, który może grać nie tylko jako środkowy napastnik, ale też skrzydłowy oraz ofensywny pomocnik, rozegrał cztery naprawdę dobre spotkania w ramach Ligi Konferencji Europy.

Swoją wielką wartość potwierdził dodatkowo w czwartkowym starciu z Djurgårdens IF (3-0), gdzie po indywidualnej akcji był bliski strzelenia gola. Piłka odbiła się jednak od słupka i wróciła do gry.

Pod ogromnym wrażeniem jego umiejętności był też Sebastian Mila.

- Na ostatnim meczu Ligi Konferencji Europy byli obecnie asystenci Fernando Santosa, bo siedziałem obok nich. Moim zdaniem dobra kandydatura Filipa Szymczaka jest bardzo dobra. Komu zabrałby miejsce? - pytał niedawno były reprezentant kraju w programie „Pogadajmy o piłce”.

Fakty są takie, że w obliczu kontuzji Arkadiusza Milika oraz nieskuteczności Krzysztofa Piątka, młody i zdolny Szymczak może być ciekawą opcją. Być może nawet nie do pierwszego składu, lecz do rotacji. Jego walory mogą okazać się ważnym czynnikiem. Dodatkowo obecność na zgrupowaniu w towarzystwie takiej gwiazdy, jak Robert Lewandowski może go wiele nauczyć i przynieść mnóstwo dobrego.

Filip Szymczak od początku tego sezonu zanotował w barwach Lecha Poznań łącznie 38 meczów, a jego dorobek to trzy bramki oraz cztery asysty.