FIFA: Sfałszowane głosowanie? Jest wyjaśnienie!
2019-09-27 06:48:57; Aktualizacja: 5 lat temuFIFA odpowiada na kontrowersje w związku z potencjalnym sfałszowaniem głosowania na najlepszego piłkarza roku.
Głosowanie w plebiscycie FIFA The Best co roku wzbudza wiele emocji, ale tym razem są one dość negatywne. Choć spodziewano się, że faworytem do zdobycia nagrody jest Virgil van Dijk, ostatecznie trafiła ona w ręce Lionela Messiego. O ile nikt nie odmawia Argentyńczykowi klasy na boisku, kontrowersje wzbudziło to, iż pojawiły się głosy o możliwości sfałszowania wyborów. Kapitan reprezentacji Nikaragui, Juan Barrera, przekonywał na Twitterze i w wywiadzie, że nie głosował na napastnika Barcelony, choć przyznano mu głos w jego imieniu.
Ponadto Barrera wyjawił, że FIFA miała dopuścić się pewnego niedbalstwa, bowiem w zeszłym roku przysłała dokładne wyjaśnienie, jak ma wyglądać głosowanie, a w tym zupełnie sobie to odpuściła, przynajmniej w jego wypadku. Potwierdził przy tym, że w zeszłym roku głosował na Messiego, ale w tym w ogóle nie oddał głosu.
- Sprawdziliśmy przedstawione przez związek piłkarski Nikaragui dokumenty związane z głosowaniem i wszystkie są przez nich podpisane oraz potwierdzone oficjalną pieczątką - powiedział rzecznik FIFA, cytowany przez „ESPN”, w odpowiedzi na zarzuty.Popularne
- Porównaliśmy też te głosy z tymi, które opublikowaliśmy na stronie FIFA. Możemy potwierdzić, że opublikowano dobre głosy, podpisane przez samego zawodnika. Liczymy, że federacja Nikaragui wyjaśni tę sprawę.
FIFA odpowiedziała również na kontrowersje z Mohamedem Salahem w roli głównej. Egipska federacja postanowiła zagłosować na swojego skrzydłowego, ale głosy uznano za nieważne. Sytuacja spotkała się z reakcją Salaha, który napisał na Twitterze: „Cokolwiek ludzie próbują robić, by zmienić moją miłość do Egiptu, nie powiedzie im się”.
- Unieważnione głosy na Salaha? Po sprawdzeniu głosów nadesłanych przez egipski związek piłkarski okazało się, że były one rozpisane wersalikami, a w związku z tym były nieważne. Ponadto formularz do głosowania nie był podpisany przez sekretarza generalnego, co również jest obowiązkowe.