Filip Szymczak: Otoczka wokół trenera nie jest najlepsza
2024-04-28 20:16:59; Aktualizacja: 6 miesięcy temuFilip Szymczak był gościem „Ligi+ Extra” po spotkaniu Lecha Poznań z Cracovią. Napastnik wicelidera Ekstraklasy poruszył kilka ciekawych kwestii.
W obliczu piątkowego remisu Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin (2-2), Lech Poznań stanął przed ogromną szansą odrobienia punktów do lidera. Podopieczni Mariusza Rumaka mierzyli się na własnym stadionie z Cracovią.
Kibice tego dnia nie zawiedli, bo stawili się na trybunach w komplecie. Piłkarze jednak nie byli w stanie dostosować się wynikiem.
Ostatecznie w meczu przyjaźni padł bezbramkowy remis i strata do lidera rozgrywek w przypadku Lecha Poznań nadal wynosi cztery punkty. Oddala się więc mistrzostwo Polski.Popularne
Fanom mecz nie przypadł do gustu, czemu dali manifest po końcowym gwizdku. Oberwało się między innymi Mariuszowi Rumakowi.
Gościem Ligi+ Extra był z kolei napastnik „Kolejorza”, Filip Szymczak. Poruszył on kilka ciekawych kwestii. Jak zapatruje się na bezbramkowy remis z Cracovią?
- Nikomu z nas nie zabrakło charakteru i walki do końca. Czy zrobiliśmy wszystko? Na pewno nie. Zabrakło kluczowej bramki. Cracovia przyjechała tu z myślą, by zdobyć jakiekolwiek punkty i to osiągnęli. My wiemy, jakim klubem jest Lech i wiemy, o co walczymy. Interesuje nas tylko mistrzostwo Polski.
Szymczak był też pytany o Mariusza Rumaka i jego konferencje prasowe.
- Otoczka wokół trenera nie jest najlepsza, ale ustaliliśmy, że trzymamy się razem. Ja nie czytam Twittera czy Facebooka, bo to nie jest do niczego potrzebne. Każdy inny wynik, niżeli zwycięstwo, jest traktowany, jako porażka. Walczymy do końca.
Czy w szatni Lecha są piłkarze, którym nie zależy na sukcesie - tzw. syte koty?
- Nie przesadzajmy... Docierały do mnie takie teksty, ale mnie to śmieszy, bo jestem w tej szatni bardzo długo. Żyjemy w bardzo dobrej atmosferze. Jesteśmy ambitni i walczymy do samego końca.
Lech Poznań następny mecz rozegra w piątek z Ruchem Chorzów.