Filipiak o planach budowy wielkiej Cracovii. „W odróżnieniu od pozostałych klubów mamy bardzo duży majątek”
2019-03-15 19:14:16; Aktualizacja: 5 lat temuJanusz Filipiak przyznał w wywiadzie udzielonym Pawłowi Wilkowiczowi ze „Sport.pl”, że zamierza stopniowo budować w Krakowie mocny europejskich klub gotowy na odnoszenie regularnych sukcesów na krajowej arenie.
Właściciel Cracovii nie ukrywa, że zbliżające się derby Krakowa nie mają dla niego kluczowego znaczenia na przestrzeni całego sezonu, ponieważ wraz ze swoimi współpracownikami realizuje plan zmierzający do zbudowania mocnego europejskiego klubu.
- Irytuje mnie traktowanie tego meczu inaczej niż pozostałych. Mówię to od lat. Ja chcę wielkiej Cracovii. Czy ona ma po drodze derby, czy nie to nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Ja w tym roku mam piętnastą rocznicę bycia prezesem Cracovii. Cały piłkarski świat mówi, że ja się na piłce nie znam. No wiadomo, skąd mam się znać, jak wydałem przez te lata na piłkę 100 milionów złotych - powiedział Filipiak.
- Przez lata słuchałem od kibiców, że u nas jest, za przeproszeniem chu****, ale stabilnie. Ja to znosiłem, bo wiedziałem że drogi na skróty nie ma. Po mnie dużo rzeczy spływa. A ostatnio kibice się skapnęli, że Filipiak czeka, czeka i może wszystkich przeczeka. My tę wartość Cracovii budujemy jak chłop na roli dzień po dniu i bez cudów. Ale ja jestem pewien że to da efekt - przyznaje właściciel „Pasów” i jednocześnie zapowiada rozbudowę struktur piłkarskich w celu zapewniania drużynie odpowiedniego zaplecza pod każdym względem. Popularne
- Trzeba futbol traktować jak biznes. To są duże przepływy finansowe. Żeby przetrwać więcej lat, trzeba to robić umiejętnie. Jestem krytykowany za ostrożność, ale moim celem nie jest zdobyć mistrzostwo i sczeznąć. Chcę budować stopniowo od fundamentów. Cracovia ma w odróżnieniu od wszystkich pozostałych klubów bardzo duży majątek. Kolosalny. Cztery hektary w Cichym Kąciku, gdzie budujemy komercyjne centrum sportowe. Cztery hektary na Wielickiej, gdzie chcemy wybudować nowe budynki naszej szkoły mistrzostwa sportowego. Mamy stadion, którego jesteśmy operatorem, a nie użytkownikiem. W Rącznej już wbijamy w kwietniu łopaty na budowie ośrodka. Tam będzie sześć, siedem boisk. Na Wielickiej trzy boiska. To już będzie na miarę Ajaksu. Zresztą Ajax jest teraz takim naszym modelowym klubem, bo dało się go zbudować bez arabskich fortun czy miliardów z ropy. Robimy to w Cracovii po bożemu, nasza piramida stoi na podstawie, a nie na wierzchołku - dodaje prezes ekipy z województwa małopolskiego.
Cały wywiad z Januszem Filipiakiem możecie przeczytaj - TUTAJ.