Finał baraży jednak w Polsce?! „Dojdzie do negocjacji”

Polska może zagrać finale baraży z Ukrainą. Teoretycznie gospodarzem tej rywalizacji ma być druga z tych ekip, natomiast zdaniem Mateusza Borka realny scenariusz to mecz w naszym kraju.

Reprezentacja Polski poznała rywala w ramach baraży o przyszłoroczny mundial. Już teraz wiadomo, że 26 marca 2026 roku przyjdzie nam rywalizować na własnym stadionie z Albanią w półfinale.

Jeśli natomiast przejdziemy zespół prowadzony przez Sylvinho, to decydujące starcie mieliśmy zanotować na wyjeździe. Ciekawe wieści w tej kwestii podaje jednak Mateusz Borek.

Zdaniem dziennikarza, realny jest scenariusz, że jeśli w starciu Ukraina - Szwecja, wygrają ci pierwsi, to potyczka odbędzie się w Warszawie. Dziennikarz mówił o tym na antenie Kanału Sportowego.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Odchodził za 11 milionów euro, wróci do Ekstraklasy?! „Pomidor”

Next

- Ja tylko doprecyzuję - nawet jeśli Ukraina będzie wylosowana jako gospodarz, to dojdzie do negocjacji PZPN-u z federacją ukraińską. Wtedy podzielony zostanie Stadion Narodowy. Bo na 31 marca jest rezerwacja naszego związku na stadion.

- Więc myślę, że PZPN będzie to proponował - 50 procent ze sprzedaży biletów, przestrzeni biznesowych. Myślę, że panowie się dogadają. A jeśli nie federacje, to na końcu usiądą Tusk z Zełenskim i temat ogarną, przegadają - dodał.

Finał baraży o mundial będzie rozgrywany 31 marca 2026 roku.