FINAŁ LE: Emery: Benfica faworytem
2014-05-14 17:03:00; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Finałowe spotkanie tegorocznych rozgrywek Ligi Europy odbędzie się już dzisiaj o godzinie 20:45. Na Juventus Stadium o prestiżowe trofeum powalczą Sevilla FC oraz Benfica Lizbona.
Hiszpanie staną tym samym przed szansą wywalczenia tego pucharu po raz trzeci w historii. W 2006 i 2007 roku triumfowali w finałach przeciwko Middlesbrough FC oraz hiszpańskiemu Espanyolowi - wówczas rozgrywki te znane były pod jeszcze pod nazwą "Puchar UEFA".
Z kolei dla "As Águias" będzie to drugi z rzędu, a trzeci w historii finał tych rozgrywek. Te jednak nie były dla Portugalczyków łaskawe. Najpierw, w 1983 roku, musieli uznać wyższość belgijskiego Anderlechtu. W poprzednim sezonie ulegli natomiast Chelsea FC na płycie stadionu Amsterdam Aren
Szkoleniowiec Sevilla FC Unai Emery oświadczył, że w jego mniemaniu "Palanganas" nie są faworytami dzisiejszego finału. Dodał jednak, że liczy na zwycięstwo swoich podopiecznych w tym niełatwym spotkaniu.
- To jest nasze ostatnie wyzwanie obecnego sezonu, z którym musimy się zmierzyć - oznajmił Emery. - Szanujemy naszych rywali i jestem przekonany, że obie drużyny zasłużyły na grę w finale. Wszak Juventus był faworytem półfinału, ale Benfica potrafiła sobie z nimi poradzić - dodał.
- To może sprawić, że poczują się jak faworyci dzisiejszego meczu. Nie oznacza to jednak, że nie możemy ich pokonać. Koncetrujemy swoją uwagę tylko i wyłącznie na tym spotkaniu. Na boisku damy z siebie wszystko, będziemy chcieli zapisać kolejne karty w historii klubu - skwitował Emery.
Początek meczu finałowego zaplanowano na godzinę 20:45.