Brazylijczyk ma za sobą udany sezon, podczas którego w barwach Sportingu rozegrał 36 spotkań, a swoją obecność zaznaczył siedmioma trafieniami i pięcioma asystami. Skrzydłowy przede wszystkim wyróżnia się sporym wachlarzem dryblingów, których nigdy nie szczędzi kibicom, a jak powszechnie wiadomo, tacy piłkarze są pożądani przez wszystkie kluby na świecie.
22-latek na ten moment przyciągnął uwagę Sevilli i Stade Rennes, a teraz do tego grona dołączyła Fiorentina. Jak informuje Gianluca Di Marzio, Włosi szybko przeszli do czynów i już złożyli Portugalczykom pierwszą ofertę, która zakłada wypożyczenie z obowiązkiem kupna. Łącznie „Lwy” miałyby zyskać 16 milionów euro (trzy za tymczasowe użyczenie zawodnika i reszta z tytułu transferu definitywnego).
To jednak może nie wystarczyć, bo choć w negocjacje mocno zaangażował się Deco, a więc agent Raphinhi, władze trzeciej ekipy poprzedniego sezonu Liga NOS mają żądać obecnie 25 milionów euro. Tym samym najprawdopodobniej, aby przekonać ich do sprzedaży, będzie potrzebna kolejna oferta na nieco lepszych warunkach finansowych. Niewykluczone jednak, że takowa się pojawi, bowiem po nieudanych negocjacjach w sprawie pozyskania Matteo Politano z Interu i Domenico Berardiego z Sassuolo, „Violi” na rynku transferowym nie pozostało zbyt wiele alternatyw.
Przypomnijmy, że podczas obecnego mercato Fiorentina pozyskała już m.in. Francka Ribéry’ego, Ericka Pulgara czy Kevina Prince’a-Boatenga.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
