Florian Wirtz: Jako dziecko zawsze chciałem grać w tym klubie i nic się pod tym względem nie zmieniło
2021-01-05 18:10:11; Aktualizacja: 3 lata temuPiłkarz Bayeru Leverkusen i następca Kaia Havertza, Florian Wirtz, opowiedział o swojej sympatii do FC Barcelony.
Ledwie 17-letni Niemiec już w drugiej części poprzedniego sezonu został włączony do pierwszego zespołu „Aptekarzy”. Ten ruch miał po części związek z przewidywanym odejście Kaia Havertza, który finalnie wylądował w Chelsea.
Dzisiaj ofensywny pomocnik stawia sobie starszego kolegę jako wzór do naśladowania, ale nie ukrywa, że chciałby w przyszłości obrać zdecydowanie inny kierunek.
– Jako dziecko zawsze chciałem grać w FC Barcelonie i nic się pod tym względem nie zmieniło. Upłynie jednak jeszcze trochę czasu, nim do tego dojdzie – stwierdził w rozmowie ze „Sport Bildem”.Popularne
– Dla mnie wyzwanie stanowi to, aby stać się jeszcze lepszym niż Kai Havertz. Podczas wspólnych treningów starałem się naśladować jego zachowanie przed bramką i sposób poruszania się pomiędzy liniami – dodał.
– Zawsze chcę być tym najlepszym i nienawidzę przegrywać – zakończył.
Florian Wirtz, mimo tak młodego wieku, już teraz występuje w kadrze Niemiec do lat 21. Jego dorobek z trwającej kampanii w drużynie klubowej to 19 spotkań, pięć goli i sześć asyst. Nic więc dziwnego, że wróży mu się wielką karierę, a niewykluczone, że następnym przystankiem będzie dla niego Camp Nou.