Największe kluby często inwestują w młodych zawodników, ale wielu z nich nie ma większych szans na przebicie się do pierwszego składu. Właśnie dlatego są oni wypożyczeni do mniejszych ekip, gdzie mogą liczyć na więcej okazji do gry. Zdarza się jednak tak, że nawet po rozegraniu większej liczby spotkań tacy gracze wciąż nie mają możliwości regularnej gry w nominalnym klubie, co prowadzi do ich odejścia.
„France Football” informuje, że taki system nie podoba się działaczom FIFA, którzy zamierzają poważnie rozpatrzeć ewentualnie zmiany w systemie transferowym. Debata na ten temat ma się odbyć w październiku tego roku, a to oznacza, że potencjalne zmiany nie będą dotyczyć najbliższego okna transferowego. W najbliższych miesiącach w strukturach światowej federacji piłkarskiej ma się odbywać dyskusja i zbieranie potencjalnych pomysłów.
W rozmowach wziąć udział mają takie organizacje jak FIFPro, czyli związek piłkarzy, Europejskie Stowarzyszenie Klubów, a także legendy światowej piłki współpracujące z FIFA (między innymi Cafu, Zvonimir Boban, Marco van Basten czy Edwin van der Sar).
Wspomniany dziennik zauważa, że wielkie kluby wypożyczają zawodników tylko dlatego, by później na nich zarobić. Jako przykłady wymieniono Juventus, który w obecnym sezonie wypożyczył 41 piłkarzy, Udinese - 27, Chelsea - 22, czy Manchester City - 18. Większość z tych zawodników nie ma realnych szans na grę w klubie, a ich wypożyczenia mają mieć na celu jedynie zwiększenie ich wartości, co jest zdaniem FIFA poważnym problemem.
Debata ma doprowadzić do zmian w systemie wypożyczeń tak, by był on bardziej korzystny dla zawodników. W grę wchodzi jednak również zupełne zrezygnowanie z tej formy transferów, co znacznie utrudniłoby działania wielu ekip na rynku. FIFA wierzy jednak, że w ten sposób kluby znacznie chętniej stawiałyby na swoją młodzież.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
