Galliani wkracza do polityki!

Adriano Galliani zamierza wystartować w wyborach do włoskiego senatu.

Były dyrektor wykonawczy Milanu ani myśli o zwalnianiu tempa i choć ma na karku już 73 lata, postanowił podjąć kolejne wyzwanie. Dziennikarze „Corriere Adriatico” informują, że świetnie znany kibicom włoskiej piłki działacz zrezygnował z posady prezydenta telewizji „Mediaset Premium” i zajmie się teraz polityką. Przed nim od razu duże wyzwanie, ponieważ zamierza on walczyć o głosy Włochów w wyborach do senatu.

Dziennik donosi, że Galliani wciąż będzie blisko współpracował z Silvio Berlusconim, bowiem zamierza on wystartować w wyborach z ramienia jego partii - Forza Italia. Ekscentryczny Włoch wciąż jest jej prezydentem. Wybory do włoskiego senatu odbędą się w maju tego roku.

Galliani ściśle współpracował z Berlusconim już od wielu lat, a obaj panowie są dobrymi znajomymi również prywatnie. Kiedy ten drugi przejmował władzę w Milanie w 1986 roku, zatrudnił Gallianiego jako osobę odpowiedzialną za sprawy sportowe klubu. Udało im się wspólnie stworzyć zespół, który szybko zapomniał o czasie spędzonym w Serie B i zaczął rywalizować o najwyższe cele.

Popularne

Previous

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

OFICJALNIE: Bayern Monachium przekazał najnowsze wieści. Wiadomo, co z Harrym Kane'em

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Tak szatnia FC Barcelony zareagowała na Wojciecha Szczęsnego. Tego się po nim nie spodziewano

„Jego na wiosnę już tu nie będzie”. Fenomenalne wejście do Legii Warszawa

Next

Pod ich wodzą „Rossoneri” sięgnęli po osiem mistrzostw Włoch, jeden puchar i siedem superpucharów kraju, a także pięć razy zwyciężali w Pucharze Europy/Lidze Mistrzów, tyle samo razy w Superpucharze Europy, dwukrotnie w Pucharze Interkontynentalnym i raz w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Przygoda Gallianiego z Milanem zakończyła się w zeszłym roku, kiedy Berlusconi sprzedał swoje udziału chińskim inwestorom. Właśnie wtedy ten pierwszy zajął się sprawami włoskiej telewizji pay-per-view, która także należy do Berlusconiego.