Gareth Bale w Katarze nie będzie mieć czasu na... golfa. Jest jednak nadzieja!

2022-11-10 11:58:53; Aktualizacja: 2 lata temu
Gareth Bale w Katarze nie będzie mieć czasu na... golfa. Jest jednak nadzieja! Fot. Meng Dingbo/Xinhua/PressFocus
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: talkSPORT | The Times

Gareth Bale i kadra Walii otrzymali zapowiedź od selekcjonera, że w Katarze nie będzie zbyt dużo czasu na grę w golfa. Federacja zdaje się jednak myśleć nawet o tym aspekcie, informuje „The Times”.

Zamiłowanie Garetha Bale'a do golfa obrosło już niemalże legendą. Zawodnik Los Angeles FC nie kryje się z tym, iż jest to jego największa pasja, która może zdawać się przewyższać nawet tę do gry w piłkę nożną. Jednak nawet w momencie, gdy na dalszy plan, zdaniem mediów, schodził Real Madryt, piłkarz zawsze ochoczo stawiał się na zgrupowania reprezentacji Walii, chcąc utrzymać formę, by zagrać na zbliżających się Mistrzostwach Świata.

W drużynie narodowej ma zresztą kilku kolegów, którzy chętnie wraz z nim wychodzą na pole golfowe, w Katarze o takie przyjemności może być jednak wyjątkowo trudno. Selekcjoner Rob Page przyznaje, że myślał nawet o tym aspekcie, lecz nijak nie potrafi wpisać tej przyjemności w napięty grafik.

- Nawet planowaliśmy rundkę golfa, byłem w klubie w Dosze, prowadzi go Brytyjczyk. Powiedział, że zostawi dla nas miejsce w grafiku, ale o 16:00 jest tam już ciemno - powiedział szkoleniowiec dziennikarzom, cytowany przez talkSPORT.

- Zastanawialiśmy się nad tym, lecz w tym czasie będziemy mieli inne obowiązki, więc najpewniej nie uda nam się zagrać.

Zapytany w tym kontekście o Garetha Bale'a przyznał z uśmiechem, że będzie on musiał pogodzić się z „zakazem”.

- Niestety, nie będzie golfa. Mamy tam do wykonania pewne zadanie. W przeszłości Gareth, Kieffer Moore czy Aaron Ramsey podchodzili do mnie, pytali się o plany na jutro, czy mamy jakieś spotkania. Jeśli mieliśmy czas wolny, mówiłem im, że mogą iść sobie pograć. Ale takie sytuacje zdarzają się, gdy masz cały tydzień na przygotowanie się do meczu rewanżowego. Tutaj nie będziemy mieli tyle czasu. Gramy co cztery dni, terminarz jest bezwzględny.

„The Times” informuje jednak, że nie wszystko jeszcze stracone. Walijska federacja po części zatroszczyła się o dobrą atmosferę w drużynie, do budowania której golf może się przysłużyć w praktyce. Okazuje się bowiem, że w hotelu, w którym ulokowany zostanie zespół, znajduje się... symulator gry w golfa. Zatem niezależnie od pory dnia czy warunków pogodowych, piłkarze będą mogli chociaż w ten sposób się zrelaksować.