Gavi formalnie poza pierwszym zespołem FC Barcelony. Sąd odrzucił odwołanie

2023-03-21 13:20:29; Aktualizacja: 1 rok temu
Gavi formalnie poza pierwszym zespołem FC Barcelony. Sąd odrzucił odwołanie Fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Mundo Deportivo | Iusport | Sport

Sąd odrzucił odwołanie FC Barcelony w sprawie rejestracji nowego kontraktu Gaviego. „Duma Katalonii” nie dostarczyła odpowiednich dokumentów na czas, przez co 18-latek będzie musiał występować do końca sezonu na licencji młodzieżowca - informują hiszpańskie media.

18-letni wychowanek FC Barcelony swoją dojrzałą grą zaskarbił sobie sympatię kibiców, wiążących z nim spore nadzieje. Młodziutki pomocnik zdaniem zarządu katalońskiej drużyny zasłużył na otrzymanie pierwszego seniorskiego kontraktu, gwarantującego mu zarobki rzędu siedmiu milionów euro za sezon.

We wrześniu ubiegłego roku klub porozumiał się hiszpańską perełką w sprawie nowej umowy ważnej do 30 czerwca 2026 roku. Dokument został podpisany, a więc obydwie strony mogły w dobrej atmosferze skupić się na dalszej części kampanii.

Szczęście na Camp Nou nie trwało zbyt długo, gdyż po analizie całej sprawy LaLiga zablokowała operację, uniemożliwiając rejestrację Gaviego jako członka pierwszego składu. Postawa władz ligi hiszpańskiej oburzyła „Dumę Katalonii”, która przekonana o spełnieniu wszelkich restrykcji zwróciła się do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego.

Jak się okazało, lider hiszpańskiej ligi wysłał odpowiednie zawiadomienie po wyznaczonym terminie, co unieważniło decyzję wymiaru sprawiedliwości, który przystał na zgłoszenie 18-latka do rozgrywek na mocy nowego kontraktu.

Oczywiście, FC Barcelona złożyła tym razem w odpowiednim czasie odwołanie. Hiszpańskie media przekonują, że to zostało odrzucone.

Z tego powodu Gavi do końca sezonu będzie musiał występować bez seniorskiego kontraktu. Nie wiadomo, jak wpłynie to na parafowaną we wrześniu umowę.

„Mundo Deportivo” przekonuje, że latem zarząd 26-krotnego mistrza kraju będzie musiał zredukować listę płac zawodników, gdyż finanse klubu nadal budzą wiele zastrzeżeń.