Gdzie okno się NIE kończy?

Dziś do północy wszyscy emocjonujemy się dobiegającym końca zimowym oknem transferowym w najważniejszych ligach Europy. Wcale to jednak nie oznacza, że od jutra czołowi piłkarze nie będą mogli zmieniać przynależności klubowej.

Wszystkim sympatykom piłkarskim chcemy przypomnieć, że zimowe okno transferowe w ligach Szwajcarii, Skandynawii i Europy Wschodniej (na przykład Rosja czy Ukraina) w tym także w Polsce, jutro będzie trwało nadal lub dopiero się rozpocznie. Chcemy ukazać Wam gdzie okno transferowe nie zostanie zamknięte w dniu jutrzejszym (pierwsza data oznacza dzień rozpoczęcia, a druga zakończenie trwania okna): Bułgaria 1.02. - 28.02., Norwegia 8.01. - 31.03., POLSKA 1.02. - 28.02., Rosja 25.01. - 24.02., Serbia 9.01. - 3.02., Szwecja 8.01.- 31.03., Szwajcaria 16.01. - 15.02., Ukraina 31.01. - 1.03.

Okno transferowe to czas, gdy kluby mogą sprzedawać i kupować zawodników. Zostało ono wprowadzone po konsultacjach z Komisją Europejską w sezonie 2002/2003. Trzeba jednak pamiętać, że podobny system funkcjonował w wielu krajach, zanim lokalne związki zostały do niego zobligowane przez kontynentalne federacje i FIFA. Wprowadzenie jednolitych przepisów pozwoliło w pewien sposób wyrównać szanse pozyskiwania piłkarzy przez kluby z różnych krajów. 

W grudniu 2002 roku o regułach okien transferowych mówił ówczesny rzecznik prasowy FIFA Andreas Herren: - Ustaliliśmy zasady, które są zgodne z regulacjami europejskimi. Każdy związek piłkarski ustanawia dwa okresy transferowe - jeden po zakończeniu sezonu, drugi w jego trakcie. Okres ten trwa cztery tygodnie, ale od federacji w danym kraju zależy, kiedy on będzie się rozpoczynał i kończył.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Łukasz Piszczek po transfer kapitana z Ekstraklasy. Chce go bardzo mocno

Next

Niech zatem nikt z Was nie zdziwi się gdy jutro rano usłyszy o zainteresowaniu na przykład Carlosem Tevezem ze strony Legii, Szachtara, CSKA lub Bazylei. Jedno jest pewne: w przeciągu kolejnego miesiąca "transfer deadline" zagości u nas jeszcze kilka razy.