Gelson Martins zagrożony nawet ośmioma miesiącami zawieszenia
2020-02-04 20:54:45; Aktualizacja: 4 lata temuNie milkną echa zachowania Gelsona Martinsa podczas sobotniego wyjazdowego meczu z Nîmes. Skrzydłowy, który w tym spotkaniu zaatakował sędziego, w najbliższym czasie najprawdopodobniej będzie musiał przymusowo odpocząć od futbolu.
Była 32. minuta pojedynku 22. kolejki Ligue 1. Na tablicy z wynikiem na Stade des Costières widniał remis 1:1, kiedy sędzia Mikael Lesage uznał, że Tiémoué Bakayoko brutalnie nadepnął zawodnika gospodarzy Romain Philippoteaux. Arbiter nie miał wątpliwości i pokazał wypożyczonemu z Chelsea pomocnikowi czerwoną kartkę.
Z taką decyzją sędziego nie zgodził się Gelson Martins. Skrzydłowy Monaco odepchnął Lesage'a, za co również i on zobaczył czerwień, po czym w przypływie wzburzenia postanowił po raz kolejny popchnąć sędziego. Grająca w dziewiątkę drużyna z Księstwa nie zdołała wywalczyć ostatecznie choćby punktu - Nîmes w drugiej połowie strzeliło dwa gole i wygrało sobotnie starcie 3:1.
Popularne
— 🐌➐♠️(42-7) (@ouais_cr) February 2, 2020
Choć sam piłkarz po spotkaniu za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych przeprosił sędziego, nie ominie go teraz kara. Ta ma być bardzo surowa - francuskiego media spekulują, że piłkarz będzie pauzował przez przynajmniej osiem najbliższych spotkań w wariancie absolutnie minimalnym. Najbardziej dotkliwy dla samego zawodnika i jego drużyny scenariusz zakłada natomiast nawet ośmiomiesięczne zawieszenie.
Gelson Martins jest w obecnym sezonie podstawowym piłkarzem AS Monaco. Wychowanek lizbońskiego Sportingu wystąpił dotąd w 21-ligowych meczach, w których strzelił cztery gole i zanotował jedną asystę.