Kolumbijczyk dotychczas występował wyłącznie w swojej ojczyźnie. Do „Smerfów” trafia na zasadzie transferu definitywnego z Atlético Nacional, klubu jego dzieciństwa. Z Genkiem związał się umową do 30 czerwca 2024 roku, a kosztował 4,5 miliona euro.
- Jest to świetna okazja dla Daniela, by spełnić swoje drugie wielkie marzenie. Tym pierwszym była gra dla Atlético. W Europie będzie miał szansę pokazać się z najlepszej strony, a dzięki temu zaistnieje na arenie międzynarodowej - przyznał w oficjalnym komunikacie Juan David Pérez Ortíz, prezes dotychczasowego klubu Muñoza.
Choć 24-latek jest nominalnym prawym obrońcą, może występować też na innych pozycjach, w tym jako defensywny pomocnik. Choć do Atlético trafił raptem rok temu, zdołał w tym czasie zostać kapitanem swojego zespołu. Opuszcza go po rozegraniu sześciu spotkań w rozpoczętym w styczniu sezonie ligi kolumbijskiej, w której jego klub jest aktualnie liderem.
Póki co Muñoz przebywa w swojej ojczyźnie. W tej chwili nie wiadomo, kiedy będzie mógł udać się do Belgii.