Genoa Motty zagra w ustawieniu 2-7-2?! Trener komentuje

2019-10-24 09:44:03; Aktualizacja: 5 lat temu
Genoa Motty zagra w ustawieniu 2-7-2?! Trener komentuje
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sport Italia

Thiago Motta, nowy trener Genoi, odniósł się do sugestii dziennikarzy, którzy przypomnieli sobie o rewolucyjnym pomyśle byłego gracza Paris Saint-Germain.

Brazylijczyk z włoskim paszportem zasłynął z gry na pozycji defensywnego pomocnika, ale zawsze starał się wspierać formacje ofensywne w ich działaniach. Jako trener 37-latek nigdy nie ukrywał, że zależy mu na futbolu nastawionym na atak. Świadczyć może o tym choćby fakt, iż wystosował dość ciekawy i bardzo innowacyjny pomysł na ustawienie zawodników na boisku.

Jeszcze w czasie, gdy Motta trenował drużynę Paris Saint-Germain U-19, o raczkującym szkoleniowcu zrobiło się głośno za sprawą formacji 2-7-2. Zakładała ona przesunięcie bramkarza pomiędzy linię obrony, złożonej z dwójki stoperów, a pomocników. Golkiper miałby wspierać ataki zespołu. Tak argumentował to wtedy sam Motta:

- Plan zakłada obecność bramkarza również w środku pola. Dla mnie atakujący zawsze jest pierwszym obrońcą, a golkiper pierwszym napastnikiem. Gra rozpoczyna się właśnie od niego. Atakujący z kolei od razu muszą wywierać presję na rywalach.

Teraz Mottę czeka poważne zadanie - wyprowadzenie jego byłego klubu, Genoi, z kryzysu. Włoscy dziennikarze nie zapomnieli jednak o wypowiedzi sprzed roku i zapytali byłego reprezentanta Italii czy realnie myśli o wprowadzeniu pomysłu w życie.

- Formacja 2-7-2? Wszyscy mają prawo interpretować to jak chcą. Jedyne o co mi chodziło, to odwrócenie uwagi od liczb. Marzy mi się wiele rzeczy, ale teraz nie mamy czasu, by śnić. W naszym obowiązku jest praca z dnia na dzień - stwierdził Motta.

Genoa zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Serie A, ale nowy trener wierzy, że zespół ma potencjał na wyjście z tarapatów.

- Zawsze byłem tą samą osobą, jedyne, co się zmieniło, to moja rola. Jako trener zawsze chcę być fair wobec piłkarzy.

- Mamy ciekawy skład, zarówno pod względem jakości, jak i liczby zawodników. Oczekuję, że to zespół będzie dobrze odbierany, nie ja. Ja już miałem zaszczyt noszenia tych barw, więc wiem, co to oznacza. Piłkarze nigdy nie mogą zapomnieć, jak istotny jest to klub.