Getafe domaga się walkowera za mecz z Realem Madryt

Getafe złożyło skargę na Real Madryt do Komisji Ligi. Twierdzi, że jedna ze zmian została przeprowadzona niezgodnie z przepisami.

W 84. minucie spotkania miał zejść z boiska Marco Asensio, jednak w tym samym czasie kontuzji kolana doznał Eduardo Camavinga. Według przedstawicieli Getafe Alvaro Odriozola, który zastąpił Francuza, pojawił się na murawie, gdy Asensio już ją opuścił i wobec tego nie mógł wrócić na boisko.

Real Madryt będzie miał trzy dni na ustosunkowanie się do zarzutów. Jeśli skarga zostanie pozytywnie rozpatrzona, „Królewskich” czeka kara - walkower 0-3. Ponadto zostanie na nich nałożona kara finansowa od sześciu do dziewięciu tysięcy euro.

Dodatkowe trzy punkty mogą okazać się bezcenne dla Getafe, które z dorobkiem 34 „oczek" zajmuje miejsce w strefie spadkowej LaLigi.

Zgodnie z przepisami, zawodnik rezerwowy może wejść na boisko, dopiero gdy gracz, którego ma zastąpić, opuści pole gry i po otrzymaniu sygnału od sędziego.

Jak udowadnia „Marca”, Asensio nie zszedł jednak z boiska, gdyż zatrzymał się przed linią boczną i czekał na dalszy rozwój wypadków.

Królewski Hiszpański Związek Piłki Nożnej przekazał również do Komisji Ligi sprawozdanie z wydarzeń, do których doszło po zakończeniu meczu Espanyolu z Barceloną.

Kibice pierwszej z tych drużyn wtargnęli na boisko, gdy zawodnicy „Dumy Katalonii” świętowali zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii.