Gianluca Vialli nie żyje
2023-01-06 10:49:54; Aktualizacja: 1 rok temuGianluca Vialli zmarł w wieku 58 lat. Przyczyną śmierci legendy włoskiej piłki był rak trzustki.
Były znakomity napastnik zgodził się w listopadzie 2019 roku objąć funkcję koordynatora reprezentacji Włoch po wcześniejszym uporaniu się z nowotworem trzustki.
Niestety ta poważna choroba znów dała o sobie znać pod koniec roku.
58-latek musiał zrezygnować z pracy w krajowym związku i niedługo później w ciężkim stanie trafił do szpitala w Londynie.Popularne
Wyrażał wówczas jeszcze nadzieję na pokonanie raka po raz drugi. Były gracz Cremonese, Sampdorii, Juventusu oraz Chelsea nie reagował jednak na zastosowane leczenie i z każdym upływającym dniem zaczynał się godzić z tym, że wkrótce umrze.
Ten moment niestety nadszedł 6 stycznia 2023 roku, o czym z wielkim żalem poinformował Włoski Związek Piłki Nożnej.
- Jestem głęboko zasmucony. Do końca miałem nadzieję, że uda mu się dokonać kolejnego cudu, ale pociesza mnie pewność, że to, co zrobił dla włoskiego futbolu i niebieskiej koszulki, nigdy nie zostanie zapomniane. Bez owijania w bawełnę: Gianluca był wspaniałym człowiekiem i pozostawił pustkę nie do zapełnienia w drużynie narodowej i we wszystkich tych obszarach, którzy docenili jego niezwykłe ludzkie cechy - powiedział prezes Gabriele Gravina.
Gianluca Vialli to legenda włoskiej piłki. Seniorską karierę na początku lat osiemdziesiątych i szybko piął się w hierarchii rodzimego futbolu, co umożliwiło mu spędzenie niezwykle udanego okresu na najwyższym poziomie w Sampdorii (1984-1992) oraz Juventusie (1992-1996), okraszonego dwoma tytułami mistrza (1990/1991 i 1994/1995), czterema pucharami kraju (1984/1985, 1987/1988, 1988/1989, 1994/1995), Pucharem Zdobywców Pucharów (1989/1990), Ligi Mistrzów (1995/1996) czy Pucharu UEFA (1992/1993).
W tym też czasie dostąpił zaszczytu zadebiutowania w reprezentacji Włoch w meczu towarzyskim przeciwko Polsce w listopadzie 1985 roku. Niedługo później, jako król strzelców Mistrzostw Europy U-21, znalazł się w kadrze na Mistrzostwa Świata w 1986 roku.
Potem dostąpił jeszcze zaszczytu pojechania z „Squadra Azzura” na EURO 1988 i kolejny mundial, który ekipa z Półwyspu Apenińskiego zakończyła na trzecim miejscu.
Łącznie w reprezentacji Włoch rozegrał 59 spotkań, strzelając w nich 16 bramek.
W karierze klubowej poza występami na rodzimych boiskach dostąpił też zaszczytu sprawdzenia się w Premier League w barwach Chelsea w latach 1996-1999, gdzie zakończył profesjonalną karierę.
Po zawieszeniu korków na kołku próbował sił w roli trenera. Prowadził „The Blues” i Watford. Z tym pierwszym klubem wygrał Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej, Puchar Zdobywców Pucharów oraz Superpuchar Europy.