Gianluigi Donnarumma wygwizdany przez kibiców... reprezentacji Włoch. „To karygodne”
2023-09-13 10:00:47; Aktualizacja: 1 rok temu
Reprezentacja Włoch świętowała wczoraj ważne zwycięstwo nad Ukrainą w ramach eliminacji do EURO 2024, choć Gianluigi Donnarumma nie miał ułatwionego zadania, mając przeciwko sobie wielu kibiców na trybunach.
Dzięki trzem punktom Italia awansowała na drugie miejsce w grupie C. Dwa gole podczas spotkania rozgrywanego na San Siro strzelił Davide Frattesi, zaś jedyne trafienie dla południowo-wschodnich sąsiadów Polski zanotował Andrij Jarmołenko.
Poza emocjonującym widowiskiem w tle pulsowała nienawiść zgromadzonych sympatyków Milanu, którzy nadal mają za złe Donnarummie sposób, w jaki rozstał się z macierzystym klubem na rzecz Paris Saint-Germain przed sezonem 2021/2022.
Za każdym razem, gdy bramkarz miał kontakt z futbolówką, z trybun bardzo słyszalne były uprzykrzające dźwięki wychodzące z trybun.Popularne
W obronie swojego kolegi z drużyny narodowej stanął wspomniany Frattesi, główny bohater wygranego spotkania z Ukrainą.
– Szczerze mówiąc, to haniebne zachowanie. Nigdy nie widziałem, aby piłkarz reprezentacji został wygwizdany przez swoich kibiców. Nie rozumiem tego. Wszyscy razem gramy przecież na chwałę Italii – zaznaczył.
– Podszedłem do niego i powiedziałem, że jest po prostu świetny i darzymy go wielkim uwielbieniem, choć nie potrzebował takiego pokrzepienia. Donnarumma to topowy zawodnik i łatwo radzi sobie z presją. Momentalnie otrząsa się po takiej reakcji – dodał pomocnik Interu Mediolan.
Inaczej do sprawy podszedł selekcjoner Luciano Spalletti. Zdaniem byłego menedżera Napoli na takie sceny jego podopieczni powinni być odporni.
– Gwizdy wymierzone w Donnarummę? Widocznie coś było na rzeczy. Jesteśmy profesjonalistami, a nie rozpieszczonymi bachorami. W takich wypadkach należy siedzieć cicho – skwitował.
W tym roku „Gigio” jeszcze doczeka się buczeń i gwizdów ze strony fanów z San Siro. Jego PSG zmierzy się bowiem z Milanem w ramach meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów.