Giggs: Przyjmę ofertę, jeśli pojawi się taki klub

Ryan Giggs pozostaje bez pracy, lecz wciąż stawia swoje warunki przed znalezieniem nowego klubu.

Legenda "Czerwonych Diabłów" opuściła Old Trafford przed trwającym sezonem po przyjściu José Mourinho. Portugalczyk nie chciał mieć w swoim sztabie osoby, z którą rywalizował o stanowisko menedżera, i brytyjskie media podawały, że Walijczyk spróbuje swoich sił samemu prowadząc drużynę, już nie tylko jako asystent. Niedawno otrzymał ofertę ze Swansea, lecz zdecydował się ją odrzucić.

- Rozmawiałem ze Swansea, więc byłem blisko zatrudnienia. Rozmowa z nimi była ciekawym doświadczeniem, ale, jak mówiłem wcześniej, to po prostu nie było to. Jeśli pojawi się klub, który odpowiada moim ambicjom, mojej filozofii i sposobie pracy, klub ambitny i dobrze zarządzany, to wtedy rozważę ofertę - odpowiedział pytany o swoją karierę trenerską.

- Myślę, że nie tylko klub powinien przesłuchiwać ciebie, ty także powinieneś zadawać pytania klubowi. Jeśli nie są dla ciebie odpowiedni, powinieneś mieć prawo do odmowy. Czasem zaczyna się od zwykłej pogawędki i później przechodzi na wyższy poziom, do poważniejszych rozmów. Następnie może pojawić się prezentacja multimedialna.

- Na początku wszystko przebiega spokojnie, jeśli sprawa zmierza w dobrym kierunku, to przechodzisz na wyższy poziom. Tego właśnie nauczyłem się z rozmowy ze Swansea. Im więcej rzeczy robisz, tym lepszym się stajesz.