GIGGS: To był najbardziej stresujący mecz w mojej karierze
2018-03-29 10:57:04; Aktualizacja: 6 lat temuRyan Giggs przyznaje, że debiut w roli selekcjonera był dla niego wyjątkowym przeżyciem.
Piłkarze wracają już do swoich klubowych obowiązków po przerwie na mecze reprezentacji. Z postawy swoich podopiecznych na zgrupowaniu może być z pewnością Ryan Giggs, który co prawda nie zdołał poprowadzić ich do zwycięstwa z Urugwajem, ale za to Walijczycy pokonali Chiny 6:0. 44-latek w ciągu swojej kariery piłkarskiej rozegrał wiele istotnych meczów, ale przyznaje, że to właśnie sparing z Chińczykami był dla niego najbardziej stresujący.
- To był dla mnie wielki moment, pierwszy raz poprowadziłem reprezentację Walii. Nie mogę nawet powiedzieć, że uwielbiam każdą minutę tego spotkania, ponieważ byłem bardzo nerwowy - komentuje już na chłodno Giggs w specjalnej serii „Sky Sports”, zatytułowanej „Class of '92 Diary”.
Walijczycy szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Garetha Bale'a, który zdobył gola już w 2. minucie. Później padały kolejne gole, ale te nie sprawiały, że selekcjoner odczuwał mniejszą presję.Popularne
- Wygrać z Chinami 6:0 to świetny rezultat, wspaniała chwila, którą starałem się cieszyć, ponieważ po całej tej pracy zwycięstwo było wytchnieniem. Byłem znacznie bardziej nerwowy, niż podczas jakiegokolwiek meczu, w którym przyszło mi grać. Przez długi czas pozostawałem bez pracy, więc było trudno cieszyć się tym, nakładałem na siebie dużą presję.