Giggs wymienił czterech zawodników Manchesteru United, którzy uniknęli „suszarki” Fergusona
2020-05-11 14:37:14; Aktualizacja: 4 lata temuSir Alex Ferguson słynął ze swojej „suszarki” w szatni Manchesteru United. Ryan Giggs zdradził jednak, że kilku zawodników ominęło ekspresyjne zwracanie uwagi przez Szkota.
Ferguson był menedżerem MU między 1986 a 2013 rokiem. W tym czasie miał na Old Trafford styczność z piłkarzami o różnych charakterach. Szkot często korzystał z „suszarki”, a więc zwracał uwagę podopiecznym, krzycząc im prosto w twarz. Przeżyło ją wielu graczy, ale nie wszyscy, o czym opowiedział Giggs.
- Było trzech lub czterech piłkarzy, którym po prostu tego nie robił. Jednym z nich był Éric Cantona. W tej grupie znajdowali się również Bryan Robson, Roy Keane i Cristiano Ronaldo. Wszyscy byli na swój sposób typami zwycięzców, zawodnikami potrafiącymi odmienić losy meczu. Robili swoje na murawie i dlatego uznawał, że to niepotrzebne.
- Przytrafiały się spotkania, gdy Cantona nie robił w zasadzie nic. W dodatku nie biegał jak Carlos Tévez czy Wayne Rooney. Nie miał żadnego wpływu na grę zespołu. Pamiętam, jak raz siedzieliśmy w szatni i myśleliśmy, że Ferguson się na niego rzuci, bo naprawdę niczego nie pokazał na boisku. Tydzień później zdobył jednak zwycięską bramkę.Popularne
- Ferguson radził sobie z wielkimi nazwiskami. Jeśli robili różnicę na murawie, traktował ich nieco inaczej. Był mistrzem psychologii. Mistrzem w wydobywaniu od człowieka tego, co najlepsze. Wiedział, kiedy złapać kogoś za ramię, zwrócić mu uwagę w przerwie, ściągnąć z boiska lub tego nie robić. Wiedział, kiedy zawodnik zareaguje pozytywnie - stwierdził Giggs.