Na celowniku zespołu, który na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ligowych wciąż ma duże szanse na udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie, znalazł się defensywny pomocnik drugoligowego Guingamp, Gilbert Imbula.
19-letni zawodnik rodem z Konga był jedną z wyróżniających się postaci swojego zespołu w kończących się rozgrywkach Ligue 2, w związku z tym, kwota jednego miliona euro, jaką Rennes byłoby zobligowane zapłacić drugoligowcowi nie wydaje się być barierą nie do pokonania.
Wśród innych piłkarzy, którzy są zaliczani do grona potencjalnych następców M'Vili wymienia się nazwiska między innymi Kévina Anin z Dijon oraz Jordana Veretout z Nantes.