Głośny transfer Jobe'a Bellinghama na horyzoncie. Klub robi dla niego miejsce

Jobe Bellingham jest ważną postacią w Sunderlandzie. Oczywiście, jego ambicje sięgają znacznie wyżej. Zainteresowanie letnim transferem młodszego brata gwiazdora Realu Madryt wykazuje Manchester United - zapewnia „The Standard”.

Jobe Bellingham na pewno nie ma tak spektakularnego początku kariery jak starszy brat. Urodzony w 2005 roku pomocnik miał na stole kilka zagranicznych ofert, ale po odejściu z Birmingham City postanowił przenieść się do Sunderlandu.

Czas pokazał, że był to bardzo dobry ruch. Już podczas premierowej kampanii na Stadium of Light zaliczył 47 występów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w trwających rozgrywkach zakręci się ponownie wokół tej liczby.

Najbliższe tygodnie będą dla młodszego Bellinghama niezwykle ważne. Razem z „Czarnymi Kotami” walczy o awans do Premier League.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

To cel transferowy Afimico Pululu

Next

W przypadku sukcesu Sunderland znacznie poprawi swoją pozycję negocjacyjną. Klub jest już w zasadzie pogodzony ze zbliżającym się odejściem 19-latka. Chciałby jednak zarobić na nim jak najwięcej. Kontrakt do 2028 roku stanowi tutaj mocną monetę.

„The Standard” zapewnia, że latem rosłego pomocnika ze Stourbridge postara się sprowadzić Manchester United. Zawodnika o takim profilu chciałby mocno w swojej kadrze Rúben Amorim.

Na Old Trafford czynią już kroki pod przebudowę składu. Drużynę ma opuścić kilku zawodników, w tym Christian Eriksen, Casemiro, Marcus Rashford, Antony czy Kobbie Mainoo, który może zapewnić największy zarobek. Klub musi pozyskać pieniądze, jeśli ma dokonać transferów.

Jeszcze nie tak dawno pojawiła się informacja, że wycena Bellinghama opiewa na 25 milionów euro. Teraz oczekiwania są prawdopodobnie jeszcze większe.