Londyński klub kilka dni temu zapewnił sobie awans do Premier
League. W finale baraży londyńska ekipa pokonała Aston Villę 1:0.
Bramkę na wagę powrotu na najwyższy angielski szczebel zdobył Tom
Cairney, przy którego trafieniu asystował właśnie Sessegnon.
Zaledwie 18-letni zawodnik w ostatnim czasie wyrósł na
jedną z największych, o ile nie największą gwiazdę Fulham.
Sezon 2017/2018 rozpoczął jako lewy obrońca, ale z czasem
został przesunięty na skrzydło. Jego bilans wygląda znakomicie,
ponieważ - licząc wszystkie rozgrywki - Anglik strzelił 16 goli i
zaliczył osiem asyst w 52 spotkaniach.
Świetna forma
młodego piłkarza zaowocowała oczywiście zainteresowaniem jego
osobą największych angielskich klubów. Wśród nich są m.in. oba
kluby z Manchesteru oraz Tottenham.
- Nie chcemy, żeby
Sessegnon odchodził. Nie sądzę też, by zależało na tym samemu zawodnikowi. On zostanie w Fulham na kolejny sezon, liderując zespołowi
w Premier League.
- Chcemy, żeby podjął najlepszą decyzję
dla siebie samego. Nawet, jeśli jakiś klub zapłaci za niego wielkie pieniądze, będzie mu trudno wejść do podstawowej
jedenastki, więc w takim przypadku również zostanie na kolejny
sezon u nas - powiedział Khan, sugerując, że jeśli ma zgodzić
się na transfer 18-latka w najbliższych tygodniach, musi zostać on automatycznie wypożyczony do Londynu.
Głośny transfer Sessegnona? Jest warunek
fot. Transfery.info
Właściciel Fulham, Shad Khan, wypowiedział się na temat przyszłości Ryana Sessegnona.
Więcej na temat:
Anglia
Fulham FC
Anglia
Kouassi Ryan Sessegnon
Tottenham Hotspur FC
Manchester City FC
Manchester United FC