Gol i asysta to za mało. Zespół Adama Buksy odpadł z Ligi Europy [WIDEO]

Z polskich akcentów na arenie międzynarodowej czwartkowy wieczór nie należał tylko do Jagiellonii Białystok. Częściowo zadowolony ze swojego występu mógł być Adam Buksa, autora gola i asysty dla FC Midtjylland. Jego wysiłek nie przełożył się jednak na awans do 1/8 finału Ligi Europy.

W barażach drugorzędnego europejskiego turnieju wiceliderzy Superligaen rywalizowali z faworyzowanym Realem Sociedad. Przed tygodniem napastnik „Biało-Czerwonych” także wpisał się na listę strzelców. Jego gol z akcji nie wystarczył jednak na udanie się z dobrą zaliczką do San Sebastián. Duńczycy przegrali 1-2.

Po 18 minutach drugiego starcia można było odnieść wrażenie, że jest już „pozamiatane”. Gospodarze prowadzili 2-0. „Wilki” rzuciły się jednak do odrabiania strat.

Tak też jeszcze w pierwszej połowie piłkę do siatki z rzutu karnego z zimną krwią skierował Adam Buksa, a następnie to on wykonał finalne podanie przy trafieniu Dario Osorio. Nagle rywalizacja ponownie nabrała sensu.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

Gol i asysta 𝐀𝐝𝐚𝐦𝐚 𝐁𝐮𝐤𝐬𝐲 w starciu z Realem Sociedad 🔥🔝

📺 Polsat Sport Premium 3
📲 Polsat Box Go#UEL pic.twitter.com/noo3iJ2pAw

— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2025

Gościom tuż przed przerwą skrzydła podcięła jednak bramka Luki Sučicia. Później do końcowego gwizdka strzelała już tylko ekipa z LaLigi. W 73. minucie „jedenastkę” wykorzystał Mikel Oyarzabal, a przed doliczonym czasem wynik ustalił Orri Óskarsson.

Przygoda 28-letniego Buksy sprowadzonego minionego lata z RC Lens za 4,5 miliona euro w Lidze Europy dobiegła więc końca. Teraz swoje statystyki może śrubować wyłącznie na krajowej arenie. Po 26 meczach na wszystkich frontach zanotował dziewięć trafień i asystę.