Gole są jak ketchup i Rasmus Højlund coś o tym wie

Rasmus Højlund dołączył do Manchesteru United latem za ponad 70 milionów euro. Były gracz Atalanty szybko zaczął strzelać gole w nowych barwach w Lidze Mistrzów, gdzie uczynił to w starciach z Bayernem Monachium, Galatasaray (dublet) i Kopenhagą (dublet). Długo nie mógł za to przełamać się w Premier League.

Udało się to 26 grudnia, kiedy to Duńczyk zanotował trafienie w meczu z Aston Villą. Następnie zrobił to w potyczkach z Tottenhamem, Wolverhampton Wanderers oraz West Hamem. Po drodze dorzucił też dwie asysty.

W niedzielę 21-latek znowu strzelił gola „The Villans”. W 17. minucie „Czerwone Diabły” miały rzut rożny. Po dośrodkowaniu Bruno Fernandesa piłkę zgrał Harry Maguire i Højlund pokonał strzałem z bliskiej odległości Emiliano Martíneza.

Tym samym zdobył bramkę w piątym kolejnym meczu ligowym. W czterech poprzednich przypadkach MU odniósł trzy zwycięstwa i jego kibice zapewne liczą na to, że w ten weekend będzie podobnie.

Jak widać, w przypadku napastnika ekipy z Old Trafford sprawdza się teoria jej gwiazdy sprzed lat Ruuda van Nistelrooya. - Możesz się bardzo starać, ale i tak nic nie wyjdzie. Gdy się jednak uda, nagle wylatuje wszystko. Jak ketchup - miał powiedzieć kiedyś Holender Gonzalo Higuaínowi.