Gonçalo Feio ma nowy plan na gracza Legii Warszawa. „To nie był jednorazowy eksperyment”

2024-08-02 21:38:11; Aktualizacja: 2 godziny temu
Gonçalo Feio ma nowy plan na gracza Legii Warszawa. „To nie był jednorazowy eksperyment” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia.Net

Legia Warszawa pewnie poradziła sobie w dwumeczu z Caernarfon, awansując do dalszej fazy eliminacji Ligi Konferencji. Na nowej pozycji zagrał Ryōya Morishita, o czym więcej opowiedział Gonçalo Feio.

Legia Warszawa sprowadziła Japończyka w styczniu bieżącego roku w ramach wypożyczenia do końca grudnia. W porozumieniu z Nagoya Grampus zawarto opcję wykupu. Kwota ewentualnego transferu definitywnego nie jest jednak znana.

Morishita dość obiecująco rozpoczął swoją przygodę przy Łazienkowskiej, ale z czasem zaczęto od niego oczekiwać konkretów. Na przestrzeni ostatnich miesięcy tych brakowało. Zastanawiano się, jaki plan na 27-latka będzie miał Gonçalo Feio.

Portugalski szkoleniowiec postawił na filigranowego gracza dotychczas trzykrotnie w tym sezonie - raz w Ekstraklasie, dwa razy w eliminacjach do Ligi Konferencji. W drugim starciu z Walijczykami Morishita wystąpił na nowej pozycji, przyjmując rolę ofensywnego pomocnika.

- Pozytywnie oceniam jego występ. Ryōya, szczególnie przy fazach przejściowych, jak jest trochę więcej przestrzeni, dał nam to, czego szukaliśmy u niego, wystawiając go na tej pozycji. Mam na myśli napędzanie akcji. Sądzę, że moglibyśmy porównać Japończyka z Luquinhasem pod kątem poruszania się obu zawodników. Tego trochę szukaliśmy. Miał udział przy niektórych bramkach, był jednym z wykonawców stałych fragmentów. Dobrze się zaprezentował - tłumaczył po czwartkowym spotkaniu Feio.

- Cały czas musimy brać pod uwagę, na jakim tle graliśmy i twardo stąpać po ziemi. Z jednej strony, trzeba docenić to, co zrobiliśmy w czterech dotychczasowych spotkaniach obecnego sezonu, a z drugiej – być tacy sami, wyciągać wnioski, rozwijać się konsekwentnie i z meczu na mecz starać się być lepszym. Nie wydaje mi się, by obecność Morishity w środku pola była jednorazowym eksperymentem. To kolejna możliwość pod kątem zestawienia piłkarzy - dodał.

27-latek od momentu przeprowadzki na Łazienkowską zanotował 18 występów.