Gonçalo Feio zaskoczony po żółtej kartce powodującej zawieszenie. „Nigdy w życiu nie pauzowałem, nie zasłużyłem na kartkę”
2024-11-04 07:49:55; Aktualizacja: 16 godzin temuGonçalo Feio, trener Legii Warszawa, w trakcie meczu z Widzewem Łódź (2:1) obejrzał upomnienie, a jako że była to już jego czwarta żółta kartka, został on zawieszony na spotkanie z Lechem Poznań. Portugalczyk zapowiedział odwołanie.
Gdy 34-latek zareagował nerwowo na odgwizdanie faulu Radovana Pankova, sędzia główny został wezwany w okolice ławek rezerwowych. Chwilę potem szkoleniowiec został ukarany żółtą kartką. Jak się okazuje, arbiter niespecjalnie wiedział, z jakiego powodu ją wręcza.
– Zapytałem, za co otrzymałem kartkę. Odpowiedź, którą otrzymałem, była, że „Nie wiem, ale zostałem zawołany. Trener, jako odpowiedzialny za ławkę, dostał kartkę” – zdradził opiekun Legii Warszawa i zapowiedział odwołanie.
– Po pierwsze, nigdy w życiu nie pauzowałem - ani jako pierwszy trener, ani drugi nigdy mi się nie zdarzyło pauzować. Mam nadzieję, że tym razem też tak nie będzie, z prostych względów - nie zasłużyłem na tę kartkę i klub już podejmuje wszelkie kroki, by się od niej odwołać – oświadczył.Popularne
Co zatem zaszło zdaniem Gonçalo Feio?
– Na pewno nie jestem święty. Po odgwizdaniu faulu Pankova na Łukowskim, do którego myślę, że wszyscy mieliśmy sporo zastrzeżeń, odwróciłem się, mam prawo to robić, zdjąłem kurtkę, też mam prawo to robić, i rzuciłem tę kurtkę na ławkę. Nie było żadnego ruchu ani słowa w kierunku ani sędziego technicznego, ani boiska. Zawsze wierzę, że sprawiedliwości stanie się zadość, więc mam nadzieję, że nie zabiorą mi meczu w Poznaniu. (…) Musimy czekać na komisję – wyjaśnił.
Nowe zasady dotyczące karania trenerów obowiązują od sezonu 2022/2023.
Do rywalizacji z Lechem Poznań dojdzie 10 listopada. Przedtem „Wojskowi” zagrają w Lidze Konferencji przeciwko Dinamie Mińsk.