Gorąco w szatni Widzewa Łódź. Piłkarze obrażeni na trenera Željko Sopicia
2025-05-23 15:16:43; Aktualizacja: 6 godzin temu
Widzew Łódź utrzymał się w Ekstraklasie, ale na nic więcej nie stać go w tym sezonie. Na jednej z konferencji prasowych podkreślił to trener Željko Sopić. Jak ujawnił Radosław Majdan, słowa chorwackiego szkoleniowca nie spodobały się szatni.
- Być może ci zawodnicy dają z siebie wszystko i grają tak, jak potrafią, ale kibiców i dziennikarzy to może być niewystarczające. Nie zmieniam swojego zdania na temat drużyny po dwóch zwycięstwach i nie robię tego teraz. Możemy dyskutować o rożnych rzeczach, ale wszystko sprowadza się do jakości. Wiem, czego chcą kibice Widzewa, jakie są ich oczekiwania, ale rzeczywistość jest taka, że na dziś jesteśmy jedynie wystarczająco dobrzy, żeby utrzymać się w lidze. Chciałbym być mistrzem, być w najlepszej piątce, ale czasami nie jest to możliwe - stwierdził Sopić po meczu z Zagłębiem Lubin.
Jak twierdzi Radosław Majdan, komentarz szkoleniowca nie przypadł do gustu zawodnikom Widzewa.
- Z moich informacji wynika, że szatnia źle przyjęła deklarację trenera Željko Sopicia, że zespół stać jedynie na utrzymanie w Ekstraklasie, bo tylko taki jest obecny poziom sportowy. Na razie w Widzewie się wszystko porozjeżdżało - powiedział w programie „Przegląd Ligowy”.Popularne
- Piłkarze czują się obrażeni, bo gdyby to było takie proste, to czemu poprzedni trener został zwolniony. Skoro przychodzi ktoś nowy, to po to, żeby zrobić coś, czego nie potrafił jego poprzednik - dodał.
Za kadencji Sopicia łodzianie zdobyli dziesięć punktów w ośmiu meczach. Porażka z Zagłębiem Lubin była wówczas czwartym spotkaniem z rzędu bez zwycięstwa Widzewa w Ekstraklasie. Po niej nadeszła jeszcze przegrana w domowym starciu z Legią Warszawa, a potem przełamanie przeciwko Puszczy Niepołomice.