Gorąco wokół Ruuda van Nistelrooya. Odczuwa coraz większą presję

Leicester City broni się przed spadkiem z Premier League, choć i to jest przesadzonym stwierdzeniem. Beniaminek wygrał raptem dwa z ostatnich trzynastu ligowych spotkań, w związku z czym coraz większą presję zaczyna odczuwać Ruud van Nistelrooy - podaje John Percy z „The Telegraph”.

Holender został zatrudniony na King Power Stadium pod koniec listopada zeszłego roku. Legendarny napastnik przejął drużynę po Steve'ie Cooperze, a najważniejszą misją, jaką postawiły przed nim władze jednokrotnego mistrza Anglii, było oddalenie się od strefy spadkowej.

Mimo obiecującego początku w postaci wygranej nad West Hamem United oraz remisu z Brighton & Hove Albion praca wykonywana przez nowego szkoleniowca w dłuższej perspektywie nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Tylko jedno zwycięstwo na przestrzeni jedenastu kolejnych spotkań w Premier League to zdecydowanie rozczarowujący wynik.

Atmosfera staje się coraz bardziej napięta. W piątkowy wieczór „Lisy” przegrały szósty ligowy mecz z rzędu na własnym stadionie. Co więcej, w żadnym z nich nie potrafiły znaleźć drogi do bramki rywala. To pierwszy taki przypadek w historii angielskich rozgrywek na najwyższym szczeblu. 

Popularne

Previous

No i się zaczęło. To byłby hitowy transfer do Legii Warszawa, ale czy są na niego szanse?

To będzie przyszły selekcjoner reprezentacji Polski? „Byłby odpowiednim wyborem”

Krzysztof Piątek znalazł nowy klub?! Ruszyły negocjacje

16-latek bardzo blisko debiutu w Ekstraklasie. „Talent na skalę olbrzymią. Nie ma kompletnie lęku”

Michał Żuk na językach! Hiszpanie zachwyceni Polakiem

Legia Warszawa z decyzją w sprawie Gonçalo Feio?! Niezależnie od dalszych wyników

Real Madryt znowu to zrobi?! „Galaktyczny” transfer pewny na 99 procent

Pogoń Szczecin z transferem za trzy miliony euro?! Nowy właściciel tego nie wyklucza

Next

Gdy podczas wczorajszych zawodów gracze Brentfordu już po 32 minutach prowadzili różnicą trzech trafień, sfrustrowani kibice Leicester City zaczęli opuszczać trybuny stadionu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się dla gospodarzy wynikiem 0:4.

John Percy z „The Telegraph” podaje, że w związku z fatalnymi rezultatami narasta presja na Ruudzie van Nistelrooyu. Choć na ten moment nie mówi się o ewentualnym zwolnieniu 48-latka, nadchodzące pojedynki mogą to zmienić.