Górnik Zabrze pracuje. To transferowy priorytet

2025-12-15 14:52:07; Aktualizacja: 1 godzina temu
Górnik Zabrze pracuje. To transferowy priorytet Fot. IMAGO / NurPhoto
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Goal.pl

Górnik Zabrze nie planuje dokonać zimą kadrowej rewolucji. Główny cel stanowi zakontraktowanie nowego, jakościowego napastnika - zapewnia Piotr Koźmiński.

Górnik stara się od lat, ale nie potrafi znaleźć skutecznego napastnika. W rundzie jesiennej gole rozłożyły się w zasadzie na trzech zawodników - Ousmane'a Sowa (siedem trafień), Sondre Lisetha (sześć) i Patrika Hellebranda (cztery). 

Do Zabrza zimą trafiły dwie nowe „dziewiątki”. Zarówno Gabriel Barbosa, jak i Theodoros Tsirigotis rozczarowują na całej linii. Pierwszy z nich nie potrafi wywalczyć miejsca w składzie i szuka już nowego klubu. Drugi natomiast kompletnie nie poradził sobie na wypożyczeniu w drugoligowej Polonii Bytom. 

Z taką obsadą trudno myśleć o sukcesie. Górnik zamierza więc zimą wzmocnić ofensywę jakościowym graczem.

„[...] Absolutnym priorytetem jest pozyskanie napastnika. To temat numer jeden dla klubu, bo ci snajperzy, którzy są w kadrze, nie spełniają pokładanych w nich nadziei” - zapewnił Piotr Koźmiński. 

Prace już trwają, ale na konkrety jeszcze poczekamy. Wedle niedawnych informacji zgodę na odejście otrzymał Luka Zahović. Nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie w przypadku Tsirigotisa. Istnieje szansa, że Polonia przedwcześnie odeśle go do Zabrza. 

- Mamy wytypowane kluczowe pozycje. Wiemy, że chcemy się wzmocnić na pozycji numer „9”, bo Barbosa i Tsiri jak na razie nie spełnili oczekiwań i na tę pozycję został nam tylko Sondre. Zobaczymy jak będzie z ewentualnymi wzmocnieniami na skrzydle. Myślę, że kilku młodych chłopaków, którzy grają mniej będą mieli szansę iść na wypożyczenie, żeby łapali minuty i się ogrywali. Świetnym przykładem jest Wiktor Nowak, który na wysokim poziomie igra w Wiśle Płock, co mi się bardzo podoba. Rozmawialiśmy też o wzmocnieniu środka pola, żeby tracąc z powodu kartek czy kontuzji któregoś z podstawowych graczy mieć mocniejszą alternatywę - tłumaczył trener Michal Gašparík w rozmowie z Roosevelta81.pl.