Górnik Zabrze w końcu odetchnie finansowo. W drodze 700 tysięcy euro

Górnik Zabrze w miniony weekend pokonał niespodziewanie Raków Częstochowa w stosunku 2-1.

W cieniu tego wielkiego sukcesu mówiło się natomiast o problemach finansowych, które ma ten niezwykle zasłużony klub.

Zawodnicy nie otrzymują pensji na czas, co przyszłościowo może rodzić problemy.

Rafał Musioł informuje, że w tej sprawie nastąpił przełom i gracze już część zaległości. Reszta należności powinna pojawić się na kontach zawodników w najbliższych dniach.

Skąd ta pewność? Prawdopodobnie z tego względu, że wkrótce na konto klubu wpłynie 700 tysięcy euro, o czym donosi „Dziennik Zachodni”.

Zdaniem tego źródła ta kwota to jedna z transzy pochodzących z transferu Szymona Włodarczyka do Sturmu Graz.

Pieniądze od Austriaków mają pojawić się do końca października.

To z kolei da potrzebny oddech Górnikowi Zabrze. Ekipa ta zajmuje w tabeli trzynaste miejsce z dorobkiem trzynastu punktów.

W następnej kolejce gracze Jana Urbana zmierzą się na wyjeździe z ŁKS-em Łódź. Potyczka już w piątek o 20:30.